22.11.2022
Śmierć poety
Dla Kasi Żabińskiej.
Poeta umiera zbyt szybko. Jak wszystko –
zamyka oczy i tak się kończy spektakl.
Przestaje falować draperia; w powietrzu
ustaje ślad ruchu; znowu ciężki jest kurz.
O chwilę dłużej trwają przedmioty. Jeszcze
by chciały gorliwie służyć, lecz przecież już
je opuszcza piękno codziennych wydarzeń;
już tkwią w melancholii i gasną jak cienie
słów. Wtedy się z boku na bok przewracają
kochanki o pełnych brzuchach, dla których lód
przynosił z krainy zwątpienia; budzą się
nagle dziewczyny o zbyt mocnych marzeniach,
bo znów śnią różę. Ona, jak sprzeczność czysta,
jest snem niczyim pod powiekami wielu.
Tekst został zakupiony w ramach programu Tarcza dla Literata.
Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Cezary Sikorski, Śmierć poety, Czytelnia, nowynapis.eu, 2022