04.05.2022
Ten, ta, to
Córce Urszuli
Ten moment, ta chwila, to oka mgnienie
linia twojego życia wymknęła się
z mojej dłoni
popłynęła przez jasne przestrzenie powietrza
Wstępujące prądy targały nią
zaniosły
za linię horyzontu
Wypatruję jej.
Ze źrenic
Wiatr wypędza łzę.
Babie lato
muska twarz
osiada na skroniach.
Błyskawice rwą granat nieba.
Ten błysk, ta chwila, to jasnowidzenie.
Dłonie
linie życia
świetliste korzenie.
Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Wojciech Gawłowski, Ten, ta, to, Czytelnia, nowynapis.eu, 2022