01.11.2022

wiatr cichnie przed wieczorem

„Zostanie nam może

jakieś drzewo na stoku, byśmy je co dzień

oglądali na nowo”cytat z „Pierwszej elegii” Rainera Marii Rilkego „Poezje” w tłumaczeniu Mieczysława Jastruna, Wydawnictwo Literackie Kraków, 1974.[1]

 

wtedy nikt nie sprawia kłopotu nie pyta o sens istnienia

sam siebie nie pytam patrząc na drzewo

zachwycam się rosnącym cieniem

i barwą wysyconą ze światła

 

ja żywy

odzyskuję realność mnożąc czas urojony przez siebie

zgaduję jak za wzgórzem równina opada

bezbrzeżna na powierzchni skończonego wszechświata

albo rozbiega jakby skryć się mogła tylko w oddalaniu

 

gdybym jak fala zdołał biec po strunach

nieugiętych pod moim ciężarem

szukać gdzie

natrafię na drugie stworzenie

 

dlaczego wymagam od siebie szukania

kiedy się słońce zmęczone nad horyzontem słania

i całość drga pod pomarańczową kurtyną jakby teatr grał

 

zachwyciłem się zatrzymany w nieoznaczonym punkcie

odbieram drobiny energii by narastał nieład gdzieś w odległym niebie

a w moją osobliwość zapadła świadomość

odmienna od każdej innej świadomości i samotna

jak krzyż na ramionach

 

wynika ze mnie sens

ponieważ miałem początek a dopiero za wzgórzem mój czas zniknie

dopóki jeszcze mam nadzieję na wejście w jutro

zamierzam żywą gałąź zobaczyć na nowo

 

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Grzegorz Trochimczuk, wiatr cichnie przed wieczorem, Czytelnia, nowynapis.eu, 2022

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...