25.01.2022
ZIEMIA
komiwojażer stoi u drzwi, ćwiczy nieśmiały entuzjazm
zjednuje lekkomyślne atomy. o czym to jest, ten dom, ten ogród?
odpowiedź do znudzenia ta sama: o świecie
o życiu oraz o człowieku.
stąd bierze się zachęta i ćmi, tędy rozstępują się światła
komiwojażer jednym wytrwałym wydechem roztacza
nieubłaganą ofertę, szumi las sekund
a on idzie środkiem
i nawiązuje do teraźniejszości. doi ją.
złudna afirmacja tego bólu
ja, które jest cięciem
miecz kroi wodę na pionowe plastry, kroi krew.
u sąsiada ktoś stoi za firanką i raz za razem
pociera głową o niewidzialną draskę.
Wiersz z tomu Książeczka wyjścia
Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Wojciech Czaplewski, ZIEMIA, Czytelnia, nowynapis.eu, 2022