08.11.2021
Srebrne słońce
Śpi wtulona w ramię
a za oknem rośnie śnieg
białe gwiazdy spadają
we śnie
Słońce idzie łąką zieloną
jak chłopiec wspina się
na brzozę
jeszcze biegnie za nim
bose stopy nagie ramię
Ciepła gwiazda snu topi się w śniegu
Białej brzozy w śniegu nie widać
złoty chłopiec już srebrny
siwy księżyc
Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Jan Strządała, Srebrne słońce, Czytelnia, nowynapis.eu, 2021