Nowy Napis Co Tydzień #127 / korespondencja z przeszkodami
to niemożliwe. Że. dzień się kończy gdzieś. Za
naszym wzrokiem. i zdarza się. I. w dodatku. Nie
za późno. Gdy. nadzy leżymy w wysokich trawach.
niewidzialni. Choć blisko blokowiska. ukryci przed
nierozumiejącymi. odpuszczamy. To. Co
powiedzą. Co. Nie. powiedzą.
by nie wiedzieli. By. wiedzieli.
i zapomnieli. zawsze By. wbijać gwoździe w bolące rany
tak by nie zedrzeć naskórka. By. nie było śladu.
dzieje się dużo.
na zachodzie upił się poblask słońca. Choć. nie mamy z sobą
pomroki w której wody płyną na wspak.
Dokładnie stawiamy stopy. By. Nie
odpuszczać odpowiedzi. znaków zapytania. Zadumy
nad zadumą. nad zdumieniem. nad szarpaniem się
z myślami. dziwienie się czekaniom. Więc. pozbawiamy się
powtórzeń. zmniejszamy słowa. bierzemy się za ręce
mocno trzymamy się stopami. By.
odważyć się płakać nad człowiekiem. i za człowieka. Choć
już przebrzmiała na to moda.
Tekst został zakupiony w ramach programu Tarcza dla Literatów.