24.02.2022

Nowy Napis Co Tydzień #140 / Powroty

Jakbym na chwilę tylko
zwątpił odwrócił głowę
a już wracał po latach
cieniem marą marną
Przez okna zaglądał
obchodził ten dom
rozkołysany
głosami wieczornej krzątaniny
coraz bliżej i bliżej

Bo już myślałem
że to tylko fotografie
sen i nieprawda
Gdy ręka na klamce
zgrzyt klucza
za szybą cień
i zapach twej sukni

Zdążyłem więc
nie zmyliłem kroków
i mogę teraz widzieć stół
zajęte krzesła wszystkie
dymiącą wazę rosołu
w kręgu lampy
i siebie – marnotrawcę
stojącego w drzwiach
powtarzającego drewnianymi wargami
głosy ich pomieszane głodne
Pobłogosław Panie nas i te dary

Tekst został zakupiony w ramach programu Tarcza dla Literatów. 

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Jerzy Grupiński, Powroty, „Nowy Napis Co Tydzień”, 2022, nr 140

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...