23.03.2023

Nowy Napis Co Tydzień #195 / Wracając z przedmieść

Jak oni to zrobili, że będąc ze sobą

tak długo w życiu dalej się kochają

i nie ma fałszu w tym ani znudzenia

chociaż sprzeczają się, kłócą lecz widać

ile zachodu aby dojść do zgody.

 

Pierwszej młodości ledwie ślady w oku

pochylone sylwetki, siwiejące włosy

ale kiedy usiądą na werandzie razem

przy kawusi ciasteczkach likierku kruszonie

wiem, że miłość pomieszka tu na resztę dni.

 

Jak ja to robiłem, że będąc kochanym

i kochając nieraz, wracam sam do domu

pełen czułej zazdrości o tych tam szczęśliwych

i patrzę w światła miasta migocące

zanim ogrzeje jego szorstka sierść.

 

2007

Tekst został zakupiony w ramach programu Tarcza dla Literatów.

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Mirosław Bochenek, Wracając z przedmieść, „Nowy Napis Co Tydzień”, 2023, nr 195

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...