Nowy Napis Co Tydzień #062 / Książka o biskupiej posłudze Karola Wojtyły na stolicy św. Stanisława w Krakowie
Wśród rozlicznych inicjatyw wydawniczych mających uczcić pamięć Karola Wojtyły i związanych z setną rocznicą jego urodzin, książkę księdza Jacka Urbana Św. Jan Paweł II jako biskup krakowski
Zbiór studiów księdza Jacka Urbana stanowi w założeniu swego rodzaju kontynuację wcześniejszej publikacji z roku 1990, która ukazała się pod redakcją biskupa Tadeusza Pieronka oraz księdza Romana Zawadzkiego i zatytułowanej Karol Wojtyła jako biskup krakowski. Można wnosić, iż brzmienie tytułu owej wcześniejszej, zamierzonej przez autorów jako edycja wielotomowa, pracy pod redakcją Pieronka samo przez się podyktowało księdzu Urbanowi tytuł obecnej pozycji. Budzi on jednak pewne wątpliwości, wskazanie bowiem na imię Jan Paweł II w kontekście dalszego ciągu tegoż tytułu powoduje semantyczny paradoks – Jan Paweł II nie był bowiem i nie mógł być krakowskim biskupem, gdyż występując pod tą nazwą był już papieżem… Oczywiście rozumiem dylemat autora, któremu zależało najwidoczniej na utrzymaniu drugiego członu tegoż tytułu mającego akcentować ciągłość myślową i koncepcyjną obydwu publikacji i będącego w ten sposób także formą dowartościowania dzieła poprzedników. Nie wiem jednak, czy nie należało osiągnąć tego celu przez innego typu modyfikację, a nie przez wprowadzenie imienia papieskiego, co skutkuje tak zwanym anachronizmem historycznym, by posłużyć się zręcznym terminem Karla Rahnera. Argumentem na rzecz obrony takiej decyzji Jacka Urbana odnośnie do tytułu jego pracy może być powszechne przekonanie o identyczności osoby Karola Wojtyły i papieża Jana Pawła II oraz uznanie w takiej formule tytułu działania figury pars pro toto – przekształconej tu w taki sposób, iż nazwa późniejsza miałaby się odnosić i obejmować wcześniejsze działania przywoływanej postaci.
Na książkę Św. Jan Paweł II jako biskup krakowski składa się trzynaście szkiców poprzedzonych wstępem i zwieńczonych podwójnie – zakończeniem autora oraz słowem rektora Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie, księdza profesora doktora habilitowanego Wojciecha Zyzaka.
Pomieszczone w zbiorze artykuły mają charakter dwojakiego rodzaju. Po pierwsze zwracają uwagę rozważania dotyczące związków Karola Wojtyły z Wawelem i z katedrą wawelską. Niezmiernie ciekawy w tej serii rozważań jest szkic poświęcony wawelskim źródłom duchowości Jana Pawła II, w którym prześledzone zostały rozmaite aspekty biograficzne i duchowe szczególnego stosunku Karola Wojtyły, a potem także papieża, do katedry wawelskiej. Zasadniczą rolę w ukształtowaniu tej pełnej czci i namaszczenia relacji Wojtyły do katedry – zarówno postrzeganej jako miejsce, jako świątynia, ale i widzianej głębiej, jako centrum tożsamości kapłańskiej i kulturowej, odegrała relacja łącząca Wojtyłę – jeszcze jako ucznia wadowickiego gimnazjum – z księdzem Figlewiczem. Udokumentowanie tych kontaktów, ukazanie ich długotrwałości oraz poświadczenie wspomnieniami Jana Pawła II rzuca ważne światło na źródła kapłańskiej duchowości Karola Wojtyły i sposób pojmowania przez niego zarówno swej służby jako prezbitera, jak i później biskupa i papieża. Wydaje się także, iż myślenie Wojtyły o Kościele jako wspólnocie i roli pełnionej w tej wspólnocie przez pasterza w dużym stopniu wyrastało w „cieniu katedry”, na kanwie rozmów z księdzem Figlewiczem, a także jako efekt głębokiego umiłowania tego miejsca przez przyszłego papieża i jego rozmyślań poświęconych postaci świętego Stanisława, którego czuł się niegodnym następcą. Wyrazem tych związków jest też ostatni napisany w kraju poemat Karola Wojtyły, noszący tytuł Stanisław i podarowany jako swego rodzaju duchowy testament kardynałowi Macharskiemu, gdy ten obejmował po Wojtyle biskupią sukcesję. Właściwie można bez przesady powiedzieć, iż tematy wawelskie stanowią swego rodzaju tematyczny zwornik całej książki księdza Urbana. Bo wszak i szkice traktujące o konsekracji biskupiej Karola Wojtyły, i opowieść o jego ingresie do katedry, już jako metropolity krakowskiego, i artykuły podejmujące kwestię nabożeństwa Wojtyły dla królowej Jadwigi czy tekst o wojtylianach w zasobach Archiwum Krakowskiej Kapituły Katedralnej oraz o katedralnym muzeum Jana Pawła II na Wawelu skupiają jak w soczewce różne aspekty wątków wawelskich i obecności Wojtyły w tym miejscu, na wawelskim wzgórzu i w samej katedrze. Do serii tych wawelskich tekstów zaliczyć też należy szkic omawiający znajdujące się na Wawelu źródła obrazujące stosunek Karola Wojtyły do Soboru Watykańskiego drugiego oraz jego udział w soborowych pracach. Dla ukazania duchowości Wojtyły oraz jego rozumienia Kościoła i zachodzących w nim przemian artykuł ten posiada istotne znaczenie – tak od strony informacyjnej, jak i dokumentacyjnej. Po drugie na zawartość tomu składają się, istotne z historycznego punktu widzenia, szkice dotyczące relacji Wojtyły z kardynałem Wyszyńskim. Do nich też zaliczyć należy niezwykle ciekawe i dobrze udokumentowane archiwaliami wspomniane wyżej studium podejmujące tak zwany „problem Tygodnika Powszechnego”. Szkic ten jest interesujący także z uwagi na dzisiejsze spory wokół tego pisma i pokazuje zagadnienie o wiele szersze niż tylko kwestię katolickości Tygodnika i postawy kierującego nim zespołu, a dotyczące problematyki stosunku do laikatu, wolności wypowiedzi prasowej, miejsca i roli świeckich w Kościele, a de facto także wizji i rozumienia Kościoła. Korespondencja między Wojtyłą a Wyszyńskim nie tylko w sprawie Tygodnika ogniskuje jak w soczewce różnice poglądów eklezjologicznych tych dwu mężów, a także odmienność podejścia pastoralnego. Stanowią też ważny przyczynek do dyskusji na temat otwartości Kościoła na świat i rozumienia soborowej idei aggiornamento, tak bliskiej późniejszemu papieżowi.
Omawianą publikację dopełniają dwa – można powiedzieć przyczynkarskie szkice, jeden na temat działań biskupa Wojtyły podejmowanych w sprawie kleryków powoływanych do służby wojskowej i drugi, o charakterze bardziej sprawozdawczym, odnotowujący rozliczne kontakty z rozmaitymi zgromadzeniami zakonnymi, a w szczególności z zakonem franciszkanów. W tym ostatnim szkicu zwraca uwagę interesująca relacja z interwencji kardynała Wojtyły w sprawie usuniętego z krakowskiej bazyliki ojców franciszkanów witraża autorstwa Teresy Stankiewicz. Szkoda, że opis tej sprawy nie został domknięty żadną konkluzją, to znaczy czytelnik nie dowiaduje się o skuteczności, bądź bezskuteczności działań krakowskiego metropolity w tej dość bulwersującej historii.
Jak zaznaczono powyżej, tematy podjęte w publikacji mają charakter wyselekcjonowany i poniekąd przykładowy. Autor nie obejmuje więc swoim zainteresowaniem całokształtu biskupiego posługiwania kardynała Wojtyły, wybierając jedynie te zagadnienia, które w jego ocenie są najważniejsze i które – co warto zauważyć – przynoszą nie tylko faktograficzny opis wydarzeń, ale poprzez które ujawniają się istotne cechy duchowości krakowskiego metropolity. Wolno wszakże wyrazić żal, iż zabrakło w książce miejsca dla kwestii tak istotnych dla kształtu biskupiej posługi Wojtyły jak jego kontakty ze światem nauki i kultury, kontakty przeniesione przezeń przecież do Rzymu i kontynuowane między innymi w postaci dorocznych letnich seminariów w Castel Gandolfo. Zabrakło też szkicu o licznych i rozbudowanych spotkaniach Wojtyły z młodzieżą zarówno ze środowiska Duszpasterstwa Akademickiego, jak i ruchu Światło Życie. Obydwa wskazane zagadnienia były szczególnie bliskie sercu kardynała Wojtyły, a relacje tak z naukowcami i artystami jak i relacje z młodymi zaowocowały szeregiem inicjatyw papieskich i także w tym sensie wydają się ważne dla opisu fenomenu biskupiej i papieskiej posługi krakowskiego kardynała. Poprzez te rozbudowane i różnorakie spotkania ze światem akademickim, ze światem artystycznym oraz z młodzieżą studencką i uczniami szkół średnich wyrażała się też troska biskupa Wojtyły o miejsce laikatu w Kościele, której to kwestii poświęcał też wiele uwagi jako biskup Rzymu. Można przecież sądzić, iż – na przykład – nie byłoby Światowych dni młodzieży, gdyby nie systematyczne odwiedziny przez kardynała Wojtyłę centrum oazowiczów w Krościenku. Nie byłoby papieskiego listu do artystów, gdyby nie jego dogłębna znajomość problemów ludzi sztuki. Nie byłoby wreszcie dynamizacji aktywności Papieskiej Akademii Nauk, gdyby nie waga przywiązywana przez biskupa Wojtyłę do wymiany myśli z uczonymi różnych dyscyplin. Brak powyższych tematów w omawianej książce tłumaczyć się daje zapewne zamiarem jej kontynuacji w następnych tomach. Należy zatem życzyć sobie, by powstały jak najrychlej… Obecną zaś inicjatywę wydawniczą sfinalizowaną tomem Św. Jan Paweł II jako biskup krakowski uznać wypada za szczęśliwy i bardzo udany początek dla dalszych badań i kolejnych, równie inspirujących publikacji.
J. Urban, Św. Jan Paweł II jako biskup krakowski. Wybrane zagadnienia, Kraków 2020.