01.09.2021

CZUŁOŚĆ

Stoję o piątej rano
w ciemnym jeszcze oknie
słucham sonaty G-Dur
Mozarta


na horyzoncie gasną nuty światła


Ziemia jak kula szczęścia
toczy się przez nieskończoność


obraca w moim sercu
czerwoną krwinkę słońca


czuję jak pod palcami drży
każda struna
napięta


gwiazdy milkną
wierzą że obudzą noc
jutro


rano
z prześcieradła nieba
młoda dziewczyna strząśnie


roześmiane iskry
rozsypane na nagiej kartce
twojego ciała.


Gliwice, 01.02.2014


(z tomu Pamięć ciała bawi się moim sercem, Gliwice 2014)

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Jan Strządała, CZUŁOŚĆ, Czytelnia, nowynapis.eu, 2021

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...