06.10.2021
Kobieta z zaułka nocnego korytarza
zastyga na chwilę przy oknie
rozświetlona papierosem
znam te oczy z wielu obrazów
zawsze gotowa
zawsze bolesna
zawsze współczująca
zawsze pełna lęku
zawsze zmęczona
pcha skrzypiące krzyże codzienności
raz do roku w Wielki Piątek
byłoby zuchwałym marzeniem
matka
niepełnosprawnego dziecka
Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Renata Elżbieta Paliga, Kobieta z zaułka nocnego korytarza, Czytelnia, nowynapis.eu, 2021