24.03.2021

Spotkajmy się – w mieście

Spotkajmy się… ale bez telefonów,

esemesów i bez gadania

że nie dziś, że może jutro,

ale koniecznie, no to pa pa…

Spotkajmy się tak przypadkiem,

na środku miasta, czy ja wiem, może

na Brackiej, a może lepiej na Solcu.

 

Cześć, kopę lat, co u ciebie

takie zwykłe gadanie

Ale teraz ma to być spotkanie

ze słonecznym błyśnięciem w oczach

takim znów chłopięcym, jak kiedyś,

gdyśmy ech… powódź wspomnień,

wiek można by przegadać

stojąc tak i patrząc sobie w oczy.

 

Spotkajmy się więc tak niespodziewanie…

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Bogdan Bartnikowski, Spotkajmy się – w mieście, Czytelnia, nowynapis.eu, 2021

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...