Wierzyński scalony
Trudno uwierzyć, że tak wybitny poeta jak Kazimierz Wierzyński nie doczekał się dotąd żadnej większej pracy monograficznej ani biografii. Na szczęście książka Wojciecha Wencla nadrabia te zaległości z nawiązką.
Jest to bowiem nie tylko biografia poety, ale także szeroka panorama epoki, a właściwie kilku epok.
Już same daty życia autora Wolności tragicznej (1894–1969) prowokują do takiego ujęcia, bo przecież w tym czasie zawiera się przynajmniej kilka przełomów – nie tylko w historii Polski, ale również w dziejach całego świata. Lecz Wencel sięga jeszcze głębiej: do czasów kolonizacji józefińskiej, kiedy to do Galicji przybyli niemieccy przodkowie Wierzyńskiego. Dalej jest równie ciekawie: w tle losów poety śledzimy nie tylko wielkie wydarzenia polityczne, ale także np. rozwój kolei, zmieniający się rynek czasopism, życie literackie i relacje między pisarzami. Dowiadujemy się też m.in., że Wierzyński był jednym z pomysłodawców Tour de Pologne, i poznajemy historię jego przyjaźni z Ignacym Matuszewskim, jednym z najwybitniejszych polityków II Rzeczypospolitej.
Wojciech Wencel idzie pod prąd obiegowych opinii o twórczości poety, zdecydowanie przewartościowując jej kanon. Do tej pory bowiem Wierzyński funkcjonował w świadomości wielu Polaków jako autor wczesnego tomu Wiosna i wino oraz Lauru olimpijskiego, czasami doceniano też jego ostatnie, intelektualne wiersze. Tymczasem dla Wencla najwybitniejsze jest właśnie to, co pośrodku: historiozoficzne tomy z lat 30. i 40.: Wolność tragiczna, Ziemia-Wilczyca, Krzyże i miecze. Wczytując się w cytowane w książce – niewątpliwie reprezentacyjne – fragmenty tej poezji, trudno się z nim nie zgodzić.
Bogactwo źródeł, z których skorzystał autor, pozwala lepiej zrozumieć zarówno samą postać Kazimierza Wierzyńskiego, jak i czas, w którym przyszło mu żyć. Szczególnie cenne okazują się tu źródła emigracyjne, w Polsce niemal nieznane. Erudycja autora biografii nie przeszkadza mu jednak pisać lekko – książkę można więc polecić nie tylko specjalistom, ale i wszystkim zainteresowanym historią XX wieku.
Recenzja ukazała się w tygodniku „Gość Niedzielny” 28/2020.