24.07.2023

Piosenka o lusterku

1.

Małe, okrągłe lusterko,

kupione na rogu w „Ruchu”.

Choć trochę krzywe, takie cierpliwe,

gdy mu mówiłam do słuchu.

Zawsze pod ręką w torebce,

czy to za dnia, czy też w nocy.

Gdy wągry rosną, zimą czy wiosną

widziało spuchnięte oczy,

 

gdy mi mówiłeś: odchodzę...

 

Ref.

Kiwnij palcem, a przyjadę.

Tylko pomyśl – ja już będę.

Na wygnanie dumę skażę,

ostatniego psa-przybłędę

precz przegonię!

Tylko nie mów, że to żart...

 

Zadzwoń, proszę, w środku nocy.

Zbudź mnie, jeśli masz ochotę.

Przez ulewy i przez mrozy

będę jechać i z powrotem

się zadurzę!

Choć nie jesteś tego wart.

 

2.

Zwykłe, dziecięce lusterko

ze zdjęciem gwiazdy ekranu,

co szczęście skradła – znowu łza spadła

na zimne szkło jak co rano.

Kupione z poranną gazetą

na pierwszą daleką drogę

– pękło srebrzyście. Boję się myśleć

i patrzeć na siebie nie mogę.

 

czy mi znów powiesz: odchodzę?

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Krzysztof Beśka, Piosenka o lusterku, Czytelnia, nowynapis.eu, 2023

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...