18.01.2022
Wspomnienie, połowa sierpnia
Sierpień przełamał się, sypnął wspomnieniami
fal igrających w słońcu jak dzikie zwierzęta,
kochanych twarzy ujrzanych nagle jasno, w słonym
wietrze. Lecz nad wszystkim unosiła się chmura.
Nadeszła nie wiadomo, skąd i stanęła
nad horyzontem jak góra albo zamek na skale.
Patrzeliśmy na nią próbując nadać jej znaczenie,
a ona wisiała niemal w bezruchu.
Powietrze było ciepłe i suche jak siano, milczały
ptaki i końcówki gałązek nawet nie drgnęły.
Rozmawialiśmy, zajęci czymś, pogodni, a gdy
spojrzeliśmy znowu – chmury nie było tak samo,
jak była.
Wiersz z tomu Wzruszenia (2017)
Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Jarosław Jakubowski, Wspomnienie, połowa sierpnia, Czytelnia, nowynapis.eu, 2022