Nowy Napis Co Tydzień #108 / Powieść wędkarska
5 czerwca 2021 roku zostały ogłoszone wyniki trzeciej edycji konkursu Nowy Dokument Tekstowy.
Kategoria epika
Jury w składzie dr hab. Ewa Bartos, Marta Kozłowska (pisarka), dr Natalia Królikowska oraz prof. dr hab. Michał Januszkiewicz (przewodniczący jury) po zapoznaniu się z 292 propozycjami książek postanowiło przyznać
Wyróżnienie: honorarium w wysokości 3000 zł oraz wydanie książki – Grzegorzowi Pulowi za tom Ni szaga nazad czyli sztuka łowienia wspomnień
Treść laudacji:
Ni szaga nazad Grzegorza Pula to bardzo dobry przykład „literatury środka”, która ma szansę trafić do szerokiej grupy czytelników, zachowując jednocześnie wysokie walory literackie. Historia jest wciągająca, autor bardzo sprawnie kreuje postaci, odmalowuje krajobrazy dalekiej północy, konsekwentnie budując napięcie, suspens, który nie pozwala odłożyć lektury przed końcem. Konfrontacja postaw bohaterów, ich stylów życia, wyborów, jakie podejmują, daje wgląd w bolączki współczesnego człowieka, który dusi się w pięknie i cieple, aby ostatecznie nad „ciepłą wodę w kranie” przedłożyć chłód i surowość warunków, w których ma w końcu szansę na otwarte zmaganie się ze swoim człowieczeństwem. Wpisując się w nurt powieści wędkarskich, Ni szaga nazad czyli sztuka łowienia wspomnień stanowi ich wersję uwspółcześnioną, zaś podbiegunowa sceneria dodatkowo ją odświeża. Wyprawa w dzikie rejony Murmańska, na którą zabiera nas Grzegorz Pul, to spełniona obietnica prawdziwie męskiej przygody, zmagań z żywiołem i pionierskimi warunkami, świadomego obcowania z Innym i jego zwyczajami. Autor pokazuje, czym jest poznanie przez uczestnictwo, tak różne od oglądu świata z perspektywy turysty. Motyw „zaawansowanego zwiedzania” realizuje się tu jednocześnie na płaszczyźnie psychologicznej, gdzie wędka, a możesz szerzej: cała wędkarska wyprawa, staje się rodzajem autobiograficznego wytrycha.
Proza Grzegorza Pula to nie tylko porywająca opowieść o podróży na daleką Północ Rosji. W szerszej perspektywie to refleksja nad uwikłaniem człowieka współczesnego w klasyczną opozycję Natura/Kultura; próba indywidualnego rozliczenia z tymi kategoriami na korzyść pierwszej. Jest więc Ni szaga nazad wyrazem tęsknoty za tym, co proste i autentyczne, jest pochwałą ucieczki od cywilizacji i jej wypaczeń, jest zanurzeniem w tym, co „dzikie”, „pierwotne” i jako takie staje się narzędziem oczyszczenia. Autor rozgrywa swą historię bez popadania w banał czy sentymentalizm – przeciwnie: Grzegorz Pul potwierdza, że tak zwana męska literatura istnieje i ma się świetnie. Szorstka, acz niepozbawiona wrażliwości, surowa, lecz sensualna i plastyczna. A przede wszystkim mocna i sugestywna: Ni szaga nazad to kolaż pejzaży, gawęd, biesiad i duchów rosyjskiej Północy zdolny zająć miejsce obok wspomnień własnych czytelnika.
dr hab. Ewa Bartos
Marta Kozłowska
dr Natalia Królikowska
prof. dr hab. Michał Januszkiewicz