19.10.2022
Erotyk grudniowy
lód jak opłatek w dłoniach nam się kruszy
na dworze biało nie ma jeszcze gwiazdy
ktoś tajemnicę chciał przed nami ukryć
pomylić drogi, przeinaczyć prawdy
a tu kolęda jak pies do rąk się łasi
i pierwsze nutki słychać już za drzwiami
może z nowiną i do nas ktoś trafi
może na starość nie będziemy sami
Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Andrzej Krzysztof Torbus, Erotyk grudniowy, Czytelnia, nowynapis.eu, 2022