19.08.2021

Nowy Napis Co Tydzień #114 / Wiersz dla Jasia

                                                           (i dla Iwony)

 

liczymy z Jasiem

jeden spacer to około

pięciu kilometrów

przez sześć lat byliśmy

na tysiącu spacerach

tysiąc cudownych dni

w słońcu deszczu śniegu

mrozie pchałem wózek

z Jasiem tam gdzie on

pokazywał (porażenie

mózgowe astma śliczny

uśmiech uwielbia czytać atlasy)

liczymy w sumie to pięć

tysięcy kilometrów kawał

drogi przebyliśmy Jasiu

zastanawia się gdzie doszliśmy

pokazuje palcem na mapie

Karaczi w Pakistanie a potem

Amritsar w Zachodnich Indiach

u bram miasta witają nas przyjaźni

Sikhowie kierujemy się

do Złotej Świątyni pokłonić się

Bogu idziemy obmyć stopy

w Jeziorze Nieśmiertelności

Więcej utworów Sławomira Matusza znajduje się w naszej czytelni. Zachęcamy do zapoznania się z twórczością poety.

Wiersze opublikowane zostały dzięki programowi Tarcza dla literatów.

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Sławomir Matusz, Wiersz dla Jasia, „Nowy Napis Co Tydzień”, 2021, nr 114

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...