02.09.2021

Nowy Napis Co Tydzień #116 / *** [Moja matka ma lat piętnaście…]

Moja matka ma lat piętnaście
pod Krzemionką w cieniu błękitnego kamieniołomu
zbiera storczyki ostatni raz
słońce dzwoni w przeźroczystym błocie


Wielki świat kołysze się na horyzoncie
zdziwione okna rodzinnego domu ślepną


Moja matka ma lat dziewiętnaście
w Cygańskim Lesie przyjmuje gałązkę kwitnącej czereśni
z rąk mojego ojca
biegną razem w otwartą przepaść
września 1939


w wypalonej piwnicy z czarnych klocków nocy
cierpliwie buduje dzień.
*
Na górze pod którą się urodziłem
bukowe złoto kapie z liści
szeleści płonie i ścieka do Wisły.
 

(z tomu Słoneczna noc, Warszawa 1983)

Więcej utworów Jana Strządały znajduje się w naszej czytelni. Zachęcamy do zapoznania się z twórczością poety.

Wiersze opublikowane zostały dzięki programowi Tarcza dla literatów.

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Jan Strządała, *** [Moja matka ma lat piętnaście…], „Nowy Napis Co Tydzień”, 2021, nr 116

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...