Ja i Pan Cogito
1
Czego się spodziewał
jakichś tam rorat neoplatońskich
kto zresztą idzie na koncert Sex Pistols
w mokasynach i apaszce
a więc potwierdzajmy jego uprzedzenia
o estetyce bełkotu
tymi samymi trzema akordami
Co! Za! Chuj!
2
Zamawia kawę w maciupeńkich filiżankach
bo chodzi najbardziej o aromat
potrafi stać godzinami
przed Polem pszenicy z krukami
bo w książce jakiegoś tam profesora przeczytał
o grubej fakturze płótna
że jest charakterystyczna i fascynująca.
Misternie umie udawać zafascynowanego.
Siedzi w operze z partyturą na kolanach.
Siedzi w operze.
Lubi rozmawiać godzinami z pięknymi kobietami
o haftach niderlandzkich siedemnastego wieku
przy Courvoisier lub powiedzmy Earl Grey…
twierdzi, że to najlepsza gra wstępna
i z tego powodu chyba
jest bezdzietny