18.08.2021
Powstanie Warszawskie
jak powstać kiedy
nogi ugrzęzły w ciepłej
bryi w ciemnej studzience
uwięzione pod
gorącym gruzem
spalonej ściany domu
we krwi zmieszanej
z kałem z rozerwanego
odłamkiem brzucha
a zdrajcy czekają
za Wisłą aż Niemce
zrównają miasto z ziemią
gęste dymy połykają
światło dnia a płomienie
nocą czynią dzień
płonie teatr wielki jakby
to był spektakl – za Wisłą błyskają
soczewki lornetek
przyjaciele poniosą
nas do niewoli – nogi
już niepotrzebne zostaną
(na nich
stanie miasto)
Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Sławomir Matusz, Powstanie Warszawskie, Czytelnia, nowynapis.eu, 2021