02.01.2023

Bogdan Bartnikowski lat 11

„Niebo jest pełne beznogich aniołów z wytatuowanymi numerami” Mikulàš Kovàč

W magazynie
stosy okularów
dokąd poszli ludzie bez okularów?
– poszli do nieba, po omacku
z wyciągniętymi rękami.

W magazynie
drewniane nogi
dokąd mogli pójść ludzie bez nóg?
poszli do nieba śmiesznie podskakując.

W magazynie
gumowe ręce,
złote zęby,
sztuczne szczęki

Ci, którzy je nosili
aniołowie bez nóg
aniołowie z dziurami zamiast ust
kuśtykają po pustych zaułkach nieba
wyciągają po omacku
kikuty rąk

lecz zamiast dłoni Boga
chwytają inne wyciągnięte kikuty

Bogdan Bartnikowski – rocznik 1932, jeden z najmłodszych uczestników Powstania Warszawskiego, więzień polityczny Auschwitz-Birkenau. Po wyzwoleniu obozu – syn pułku, a po ukończeniu dęblińskiej „Szkoły orląt” – lotnik. Autor kilkakrotnie wznawianych wspomnień Dzieciństwo w pasiakach. W wierszu jego wypowiedź połączono z wątkiem poematu Mikulàša Kovàča Oświęcim 1958.

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Bohdan Urbankowski, Bogdan Bartnikowski lat 11, Czytelnia, nowynapis.eu, 2023

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...