22.04.2023

Ucieka nam srebro i złoto

rzeka pełna pytań podeszła pod wały
zrównała się ze strachem i zaczyna przesiąkać

ty kropla i ja kropla
ale żeby wypłynąć z oka
trzeba być przeźroczystością pełną emocji

tamto lato nabrzmiałe chmurami
od wschodu do zachodu kroplówki
prawie pękało

wiadomo było że będzie padać
ale wydawało się
że jesteśmy wystarczająco przemoknięci

ty kropla i ja kropla
myślałem że nie potrzebujemy parasola
po twoim policzku spływa słońce po moim księżyc

Tekst został pozyskany w ramach programu Tarcza dla Literata.  

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Tadeusz Hutkowski, Ucieka nam srebro i złoto, Czytelnia, nowynapis.eu, 2023

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...