27.02.2023
*** (OCHRYPŁYMI WARGAMI spowiadam się nocy od świętego)
OCHRYPŁYMI WARGAMI spowiadam się nocy od świętego
Benedykta przyszedł nam ten czas, przyszła krew i przepaść
między nimi. niczym spóźniony celnik nie mogę przebrnąć
przez twoją powiekę; ja – przekraczam bezszelestnie rzęsę,
Ty o krawędź mojego oka kaleczysz sobie palce
(gwiazdy już dawno nauczyły się nas liczyć).
oto teraz przymierzam Ci nowe imię
– będziesz je nosić tylko, gdy niebo zaśnie w deszcz wtulone;
jakże to skrzyć się tak może o tej porze
woda płynąca w sercu?
Z tomu ZALUSTRZE (Wydawnictwo Kwadratura, Łódź 2019)
Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Sylwester Seweryn Kołodziejczyk, *** (OCHRYPŁYMI WARGAMI spowiadam się nocy od świętego), Czytelnia, nowynapis.eu, 2023