Nike 2020 dla Radka Raka za „Baśń o wężowym sercu”
4 października 2020 roku Nagrodę Literacką Nike 2020 zdobył Radek Rak. Zapraszamy do zapoznania się z recenzją powieści laureata: Marcin Cielecki Apokryf serca
Nagrodę Nike Czytelników zdobyła Joanna Gierak-Onoszko za książkę 27 śmierci Toby'ego Obeda.
Laureatom serdecznie gratulujemy!
Fragment recenzji:
Baśń o wężowym sercu albo wtóre słowo o Jakóbie Szeli Radka Raka przenosi czytelnika w świat XIX-wiecznej Galicji. Przewodnikiem po nim będzie Jakób Szela – szabesgoj w karczmie Rubina Kohlmanna w Kamienicy, podległy chłop jaśniepana Wiktoryna Bogusza, dziedzica na Siedliskach. Kóba jest człowiekiem żyjącym tak, jak pracuje: na rozdrożu przenikających się światów. Poprzez pracę u Żyda spoziera z ciekawością na obyczajowość i religijność Starego Zakonu, choć okoliczni chłopi z nich drwią i w pogardzie mają. Jest także zanurzony w świat galicyjskiej wsi, z jej rytmem życia, przesądami, ludową pobożnością. W takim świecie zdarza się spotkać i rusałczynę, i człowiek złym spojrzeniem może zaczarować dziecko, a i nawet przydrożny świątek odezwie się znienacka. W tym świecie Pan Bóg jest tak samo odległy, jak kościół w bogatszej wsi, do której należy jechać pół dnia. Odległy jest również jaśniepan Wiktoryn Bogusz, ale on jednak dotkliwie przypomina o swoim istnieniu, wysyłając co jakiś czas swoich dworaków po należności dla dworu: zboże, jaja, mięsiwo. No i dziewki dla grzania łóżka, bo chłopców posyła do wojska miłościwie panującego cesarza. W tym świecie, okrutnym jak sama przyroda, która karze zjadać, aby nie być zjedzonym, zdarzają się rzeczy nieoczekiwanie ludzkie, jak miłość albo poświęcenie. W jednym z kluczowych fragmentów Baśni o wężowym sercu Jakób gotów jest zastąpić swego przyjaciela w karze chłosty za nieodrobioną pańszczyznę.
Całość recenzji: Apokryf serca Marcin Cielecki