22.09.2022

Nowy Napis Co Tydzień #170 / Ars poetica

Dawniej była tu droga z wyoranych kamieni

prowadząca do dworu wioski lub zagrody pod lasem

to co po niej zostało urywa się w łanach pszenicy

w powietrzu gęstym jak olej wirują drobinki plew

owady strzępy pajęczych sieci

drutami na horyzoncie pędzą komunikaty

lecz ja jestem poza zasięgiem – na stuletnim bruku

próbuję stawiać kroki których nikt nie usłyszy

kora zdziczałych wierzb kruszy się pod palcami

jak grzbiet staroświeckiej książki

kiedyś zabiorę cię tutaj żebyś zobaczyła

jak pod wieczór na miedzy ląduje olbrzymia

czerwona kula słońca i wszystko: droga pola

szpaler wierzb moje koślawe życie

– w jednej chwili staje się ciemne

od blasku

 

z tomu Epigonia (2016)

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Wojciech Wencel, Ars poetica, „Nowy Napis Co Tydzień”, 2022, nr 170

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...