05.10.2023

Nowy Napis Co Tydzień #223 / Sonetem o Wileńszczyźnie

Jeszcze tam pielgrzymuję. Chociaż to już nie ta
– przemijaniem, językiem jakże odmieniona
– Litwa. Ojczyzna moja z epoki embrionu.
Litwa moich rodziców. Królów. I poetów.

Ale wciąż na Starówce euforia estetyk.
Z ulicy Subocz – ważnej, bo rodzinna – w dłoniach
Mam całe Wilno. Jak je potomnym osłonić…
Radzą: spróbuj po ludzku. Czemu wciąż sonety?

Cóż. Bronię fraz i rytmu. Rymów męskich. Żeńskich.
List księdza Twardowskiego wspiera mnie. O rymach:
„Całym sercem dziękuję za wiersze wileńskie.

Bardzo lubię tę starą formę, co przetrzyma
nowatorstwo”
. Stąd Wielka, Ostrobramska, Rossa
będą w niemodnych strofach. Lecz w rodowych losach.

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Krystyna Konecka , Sonetem o Wileńszczyźnie, „Nowy Napis Co Tydzień”, 2023, nr 223

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...