27.02.2020

Nowy Napis Co Tydzień #038 / Słońce w zenicie

Dzisiaj mnie nie będzie (w pracy). Obserwujemy śnieg na patio,

ptaki, słuchamy ulubionej radzieckiej pieśni wariatki zza ściany.

Problemy wielkiego brata. Co wyrasta z ziarenek piasku?

 

Dobre pytanie; za chwilę dwunasta i wzmaga się ruch

w górę i w dół. Kot niewidzialnego wroga ściga,

to zaraz będzie w chmurze – i zaraz oczy wroga

będą ścigać kota Foucaulta. Nam już wyzierają

 

zza ramion, śledząc kolejne sezony

skończonego serialu. Drętwieją mi członki,

wiercę się jak monarcha na ziarnku grochu.

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Krzysztof Szeremeta, Słońce w zenicie, „Nowy Napis Co Tydzień”, 2020, nr 38

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...