Nowy Napis Co Tydzień #039 / Debata o twórczości Krzysztofa Szeremety

– W tradycji Ojców Pustyni (…) przychodzi południe, mnisi odmawiają nonę. Potem mnich ma chwilę czasu wolnego, otwiera Biblię, ale w sumie czuje się znużony i słońce razi go w oczy, więc kładzie się. Tę Biblię sobie podtyka pod głowę, ale nie może spać, bo ona go uwiera, więc znów ją spod głowy wyciąga, próbuje znowu czytać i jakby nic nie może zrobić. To jest oswojone właśnie tym antropomorficznym demonem południa, z którym każdy z nas sobie pewnie w którymś momencie życia piatkę raczył zbijać. Teraz on jakby góruje moim zdaniem nad dużymi połaciami kultury, a zwłaszcza nad poezją najnowszą przede wszystkim – przedstawia swój punkt widzenia Krzysztof Szeremeta.

Więcej w nagraniu.