Wydawnictwa / Pokolenie Solidarności / Ocalone z kipiszu. 13 grudnia 1981 – 24 lipca 1982

- Wstęp. Pokolenie „Solidarności”
- Od redakcji
- Wstęp do pierwszego wydania
- Wprowadzenie
- Dziennik. 13 grudnia 1981 – 24 lipca 1982
-
Notatki
- Włodawa
- Lublin
- Wiersze
- Grypsy od skazanych
-
Grypsy
- Do Matki
- Do Władysława Panasa
- Do Zespołu Sceny Słowa Teatru Akademickiego KUL oraz jego kierownika organizacyjnego Kazimierza Patrusia
- Do Teresy Czernieckiej
- Od Władysława Panasa
- Od Zespołu Sceny Słowa Teatru Akademickiego KUL
- Od Teresy Czernieckiej
- Refleksje po latach…
- Indeks osobowy
- Indeks geograficzny
Z posłowia autora:
Pierwsza publikacja tych notatek w 1990 roku ze względu na charakter i formę sprawiała wrażenie półoficjalnego wydania. Pozostawiała wiele do życzenia pod względem edytorskim i redakcyjnym. Istotne było jednak to, że ów nieufryzowany ex post dziennik i towarzyszące mu pozostałe materiały w ogóle się ukazały. Po czterdziestu latach okazuje się, że autentycznych dzienników z tamtych wojennych miesięcy nie powstało wiele. Wspomnienia (liczniejsze) nie oddają tego ponuro-krotochwilnego czasu, pisane po fakcie czasami ubarwiają w sposób nieusprawiedliwiony ową rzeczywistość, czasami mylą postaci i wydarzenia. Dziennik to zapis bez interpretacji, odwzorowujący w skali jeden do jednego (chociaż oczywiście subiektywizm piszącego nie jest bez znaczenia) „tu i teraz”, z dnia na dzień. A jeżeli pojawiają się jakieś wnioski czy rozważania, to oparte są na wiedzy, świadomości tej właśnie chwili, pozbawione perspektywy czasowej i kontekstowej. Nic też dziwnego, że mogą one być dalekie od rzeczywistości dzisiejszej, a czytelnik – mądrzejszy o późniejsze ustalenia, wnioski i fakty – potraktuje je pobłażliwie. Niemniej tom ten jest obrazem frustracji, zniechęcenia, ale także wielkiej nadziei towarzyszących nam/mi w ciągu tych miesięcy spędzonych na swoistego rodzaju rekolekcjach. Czy umieliśmy z tego skorzystać?
To wydanie zostało uzupełnione o dwa grypsy (o otrzymaniu których wspominam w zapisie z 12.07.1982 roku), a odnalezione dopiero w marcu 2020 roku. Niestety, sprawa zaginięcia zapisków z okresu 1–21.04.1982 roku nadal pozostaje niewyjaśniona.
Opracowanie redakcyjne: Adam Roliński, Weronika Widzińska
Projekt okładki: Lesław Sławiński
Wydawnictwa / Pokolenie Solidarności / Ślady

- Pokolenie „Solidarności”
- Od redakcji
- Ślady internowania (1981–1982)
- Ślady oporu
- Ślady twórczości – rodowód niedokończony
- Indeks osobowy
- Indeks geograficzny
Ta książka opowiada przede wszystkim o moim życiu społecznym. Składa się z trzech części. Pierwsza, Ślady internowania, stanowi dokumentalny zapis mojego internowania w stanie wojennym; zawiera listy, które pisałem z więzienia do rodziców, i wiersze, także pisane w więzieniu. Druga część, Ślady oporu, to rodzaj aneksu do poprzedniej relacji; opowiada o mojej działalności społecznej i opozycyjnej. Ostatnia część, Ślady twórczości – Rodowódnieskończony, to przypomnienie wybranych wierszy napisanych przed internowaniem i po wyjściu z więzienia, do roku 1990. Wierzę, że zamieszczone w książce teksty przedstawiają istotny fragment losu tej części pokolenia, do której należę.
Jarosław Broda
O autorze
Jarosław Broda (ur. 1956) – poeta, dziennikarz, wydawca, autor pięciu zbiorów wierszy, które publikował także między innymi w „Zapisie”, „Wezwaniu”, paryskiej „Kulturze”, „Odrze”, „Więzi” i „Napisie”. Był współpracownikiem KSS KOR (1976–1980), działaczem wrocławskiego Studenckiego Komitetu Solidarności (1977–1980). Uczestniczył w sierpniowym strajku w Zajezdni Autobusowej nr VII MPK we Wrocławiu (1980). Został internowany we Wrocławiu, a następnie w Grodkowie (1981–1982). W 1987 roku został laureatem nagrody POLCUL. Po transformacji ustrojowej pełnił funkcje zastępcy redaktora naczelnego Polskiego Radia Wrocław (1990-1991), dyrektora wrocławskiego oddziału Wydawnictwa Naukowego PWN (1991–2001) oraz dyrektora Wydziału Kultury w Urzędzie Miejskim we Wrocławiu (2002–2018). Od 2018 roku jest dyrektorem programowym Radia Wrocław.
Publikacja powstała dzięki wsparciu finansowemu Instytutu Literatury
w ramach „Tarczy dla literatów”.
Wydawnictwo: Księgarnia Akademicka
Miejsce i rok wydania: Kraków 2022
Opracowanie redakcyjne: Adam Roliński, Magdalena Kowalewicz
Projekt okładki: Lesław Sławiński
ISBN 978-83-67170-56-7
ISBN 978-83-8138-604-3
Wydawnictwa / Nowa Krytyka i Esej / Pomiędzy rozpaczą, szyderstwem a zachwytem. O twórczości Tadeusza Zubińskiego

- O życiu i twórczości Tadeusza Zubińskiego
-
Antologia opowiadań Tadeusza Zubińskiego
- Czort na Baranowie
- Wieża
- Drzewo rodzynkowe
- Drzwi do lasu
- Bibliografia utworów Tadeusza Zubińskiego oraz opracowań poświęconych jego twórczości
- Nota edytorska
- Nota biograficzna Tadeusza Zubińskiego
- Nota o autorze monografii
- Streszczenie
- Summary
- Indeks nazwisk
Utwory Tadeusza Zubińskiego stanowią ciekawe i, jak się wydaje, odosobnione zjawisko na tle polskiej literatury przełomu XX i XXI wieku. Jest to twórczość bez wątpienia realistyczna, mocno zakorzeniona w tradycji rodzimej dziewiętnastowiecznej prozy, nawiązująca do wielkiej literatury rosyjskiej (w szczególności do Iwana Bunina), lecz nosząca jednocześnie wyraźne, oryginalne i bardzo charakterystyczne piętno autorskie. Z pozoru dotyczy ona przede wszystkim spraw i życia prowincji, małych miasteczek (z emblematycznym Wrzosowem na czele), zajmuje się losami ich „przeciętnych” mieszkańców, ale w tym samym czasie ujawnia rozmaite aspiracje uniwersalizujące, stawiając pytania o racje istnienia państw środkowowschodniej Europy, o dziedzictwo kultury łacińskiej, o możliwość zachowania jej zdobyczy w wieku XX, upływającym pod znakiem technicyzacji i nowoczesnego pośpiechu. Jest to także twórczość nieco chaotyczna, którą można czytać jako jedną, wielką, nieuporządkowaną i nie zawsze konsekwentną księgę, z której wyłania się ogromne uniwersum złożone z dziesiątek bohaterów, kilkunastu miejscowości, z atmosfery i ducha różnych momentów XX wieku. Być może właśnie z powyższych powodów – z owej nieszablonowości stylistyczno-tematycznej oraz otwartej, dygresyjnej formy – utwory Zubińskiego nie doczekały się szerszej recepcji za jego życia. Pisarz jedynie kilka powieści opublikował w znaczących, profesjonalnych wydawnictwach, natomiast większą część jego twórczości odnaleźć można jedynie w niskonakładowych i słabych jakościowo wydaniach, niemała zaś część pozostała w rękopisach. Poza recenzjami poszczególnych utworów Zubińskiego, ukazujących się tuż po ich publikacji, oraz niewielkimi szkicami przekrojowymi (zwłaszcza pióra Zdzisława Antolskiego) brak było do tej pory literatury poświęconej twórczości pisarza z Suchedniowa. Niniejsza publikacja próbuje w jakimś stopniu uzupełnić tę lukę, prezentując zarówno pierwszą biografię Zubińskiego i monografię jego twórczości, jak również antologię kilku jego wczesnych opowiadań. Zwłaszcza w tym pierwszym zakresie, skutkiem bardzo ubogiego materiału źródłowego, szczególnie biograficznego, jest to zaledwie pierwsza próba, która z pewnością wymagać będzie wielu uzupełnień, a być może nawet sprostowań. Kilka pomieszczonych w tym tomie opowiadań niech zaś stanie się zachętą do dalszych badań nad twórczością Zubińskiego, a przynajmniej do szerszej lektury jego wyjątkowej prozy. Zaznaczyć należy, że książka ta stanowi opracowanie jedynie stricte literackiej części spuścizny pisarza. Obszerna literatura historyczna i krajoznawcza, wzmiankowana częściowo w bibliografii, warta jest zapewne osobnego omówienia.
Summary
The work of Tadeusz Zubiński is an interesting and, as it seems, isolated phenomenon in the context of Polish literature at the turn of the 20th and 21st centuries. This work is undoubtedly realistic, deeply rooted in the tradition of Polish 19th-century prose, referring to great Russian literature (in particular to Ivan Bunin), but at the same time having a clear, original and very characteristic author’s mark. Seemingly, it mainly concerns the life and affairs of the provinces, small towns (with the emblematic Wrzosów at the forefront) and deals with the fate of their “average” inhabitants. However, at the same time, it reveals various universalizing aspirations, asking questions about the raison d’être of Central and Eastern European states, about the heritage of Latin culture and the possibility of preserving its achievements in the 20th century, marked by technicalization and modern rush. It is also a somewhat chaotic work, which can be read as one big, disorderly and not always consistent book, from which emerges a huge universe composed of numerous characters, a dozen or so towns, the atmosphere and the spirit of various moments of the 20th century. Perhaps it was for the above reasons, the stylistic and thematic unconventionality and the open, digressive form, that Zubiński’s work did not get a wider reception during his lifetime. The writer published only a few novels in major, professional publishing houses, while the greater part of his works can be found only in low-cost and poor-quality editions, and a considerable part remains only in manuscripts. Apart from some reviews of individual works by Zubiński, written shortly after their publication, and small cross-sectional sketches (especially by Zdzisław Antolski), so far there has been no literature devoted to his work. This publication tries to fill this gap to some extent, presenting both the first biography of Zubiński and a monograph on his work, as well as an anthology of several of his early short stories. Especially in the first area, due to a very poor source material, especially concerning the biography, it is but the first attempt, which will certainly require many additions, and perhaps even corrections. Let the few short stories included in this volume be an encouragement for further research on Zubiński’s work, or at least for a wider reading of his unique prose. It should be noted that this book is only a study of the strictly literary part of the writer’s legacy. Extensive historical and travel literature, partly mentioned in the bibliography, is certainly worth a separate discussion.
Nota o autorze
Kamil Suskiewicz – urodzony w Kielcach, mieszka w Łodzi. Studiował biotechnologię i polonistykę; jego praca magisterska pod kierunkiem prof. Jacka Brzozowskiego poświęcona była twórczości Juliusza Słowackiego. Wraz z bratem Marcinem założył i redaguje pismo internetowe „Suma. Pismo społeczno-kulturalne”. Pisze o literaturze i o polskiej prowincji. Mąż Kseni, ojciec Stasia, Frania i Józia.
Wstęp i opracowanie: Kamil Suskiewicz
Recenzje naukowe: Marek Bernacki, Artur Żywiołek
Redakcja: Elżbieta Zarych
Korekta: Klaudia Kruczek, Sabina Wojtasiak
Indeks: Klaudia Kruczek
Projekt okładki: Paweł Górny
Projekt typograficzny: Estera Sendecka i Alicja Stępniak
Obraz na okładce: Łukasz Kutwin Mural – dawny Suchedniów, zbiory Urzędu Miasta i Gminy w Suchedniowie
Skład i łamanie, przygotowanie do druku: Ola Lis
Wydawnictwa / Nowa Krytyka i Esej / Spotkanie przy studni. Szkice literackie

-
Wstęp
- Spotkanie 2.0
-
Spotkanie pierwsze – z wielką tradycją
- Wątki kabalistyczne w prozie Brunona Schulza
-
Spotkanie drugie – którego nie udało się uniknąć
- Witold Gombrowicz ucieka przed śmiercią
-
Spotkanie trzecie – w przedsionku piekła
- „Podglądacz śmierci”
-
Spotkanie czwarte – na leśnych ścieżkach
- Na niebie cygański wóz
-
Spotkanie piąte – z duchami przodków
- Zwiedzanie grobowca. O „śmiertelnym” tomiku poezji Jarosława Marka Rymkiewicza
-
Spotkanie szóste – podejrzane, zasłyszane
- Słuch prawie absolutny
- Bibliografia
- Nota o autorze
- Note about the Author
- Streszczenie
- Summary
- Indeks nazwisk
Zamieszczone w książce szkice literackie powstawały na przestrzeni przeszło dwóch dekad. Najstarsze z nich – o Papuszy czy Schulzu – jeszcze w ubiegłym wieku; najnowszy – o twórczości Wojciecha Kudyby – stosunkowo niedawno, już w latach 20. obecnego stulecia. Mimo to intencją autora nie jest ujęcie historycznoliterackie w perspektywie diachronicznej. Przeciwnie, usiłuje on doprowadzić do zaocznej konwersacji między często bardzo odmiennymi twórcami żyjącymi obok siebie, jak Schulz i Gombrowicz, albo tuż po sobie, jak Kudyba i Rymkiewicz. Zadanie moderatora powierzone zostaje czytelnikowi, który jest tu niezwykle istotnym, wręcz nieodzownym „tym trzecim”. Taka twórcza wymiana – myśli, wrażliwości, estetyki – spełnia się właśnie w formule spotkania, sygnalizowanej już w tytule publikacji.
Niezależnie od autorskiego zamysłu poszukiwania związków między twórczością Brunona Schulza, Witolda Gombrowicza, Tadeusza Różewicza, Bronisławy Wajs, Jarosława Marka Rymkiewicza i Wojciecha Kudyby – każdy z esejów stanowi autonomiczny tekst analizujący wybrane (zazwyczaj odmienne) aspekty i zagadnienia literackie. Ich układ nie ma charakteru hierarchizującego, ale wynika raczej z naturalnej kolejności zabierania głosu – jak podczas spotkania przy stole – albo czerpania wody w kolejce przy studni. Wody w tej studni bynajmniej nie ubywa – niech będzie to zachętą dla czytelników do ustawienia się w kolejce i wzięcia udziału w spotkaniu.
Summary
The literary sketches included in the book were written over the course of more than two decades. The oldest of them, about Papusza and Schulz, as far back as in the previous century; the latest one, about the works of Wojciech Kudyba, relatively recently, already in the 2020s. Nevertheless, the author’s intention is not a historical and literary approach from a diachronic perspective. On the contrary, he tries to lead to potential conversations between writers who were often very different from each other, and who lived either at the same time, like Schulz and Gombrowicz, or one after another, like Kudyba and Rymkiewicz. The task of the moderator is entrusted to the reader, who is an extremely important, even indispensable “third party” here. Such a creative exchange – of thoughts, sensitivity, aesthetics – is fulfilled precisely in the form of meeting, already signalled in the title of the publication.
Regardless of the author’s idea of searching for links between the works of Bruno Schulz, Witold Gombrowicz, Tadeusz Różewicz, Bronisława Wajs, Jarosław Marek Rymkiewicz and Wojciech Kudyba – each of the essays is an autonomous text analysing selected (and usually different) literary aspects and issues. Their arrangement is not hierarchical, but rather results from the natural order of speaking, as during a meeting at the table, or drawing water in the queue at the well. The water in this well by no means becomes scarcer – let this be an encouragement for readers to line up and take part in the meeting.
Nota o autorze
Tomasz Chlewiński – w 1997 uzyskał tytuł magistra filologii polskiej na podstawie pracy poświęconej wątkom kabalistycznymw prozie Brunona Schulza. W latach 1998–2000 uczestniczył w seminarium doktoranckim na Wydziale Nauk Humanistycznych KUL u prof. Krzysztofa Dybciaka. Przez wiele lat był nauczycielem języka polskiego w liceum ogólnokształcącym. Obecnie pracuje jako redaktor językowy, korektor i adiustator. Publikuje felietony, eseje, recenzje (w „Debacie”, „Toposie”, „Nowym Napisie”). Jest autorem scenariusza komiksu 52 przypadki Pana Cypriana, cierpliwie pracuje też nad swoim debiutem literackim.
Recenzje naukowe: Marek Bernacki, Zofia Zarębianka
Redakcja: Alicja Stępniak
Korekta: Maria Król, Aleksandra Luberda
Indeks: Maria Król
Projekt okładki: Paweł Górny
Projekt typograficzny: Estera Sendecka i Alicja Stępniak
Grafika na okładce: Bruno Schulz, Czytanie księgi I, Muzeum Literatury Imienia Adama Mickiewicza w Warszawie
Skład i łamanie, przygotowanie do druku: Ola Lis
Wydawnictwa / Biblioteka Krytyki Literackiej / Polskość łacińska. O twórczości literackiej Karola Wojtyły – Jana Pawła II

- Wykaz stosowanych skrótów tytułów dzieł Karola Wojtyły – Jana Pawła II
- Rozdział I. „[...] duch jest więcej niż przemoc i miecz” Biografia Karola Wojtyły – Jana Pawła II
-
Rozdział II. Prymat ducha. O twórczości Karola Wojtyły – Jana Pawła II
- 1. Łacińskość
- 2. Nawrócenie
- 3. Nowoczesność
-
Rozdział III. „Znaleźć źródło” Interpretacje wybranych utworów
- Sonet XIV. Kunsztownie i teologicznie
- Brat naszego Boga (II, 2). Zmaganie z pokusą
- Rozważanie o śmierci. Odrzucenie egzystencjalnego pesymizmu
- Tryptyk rzymski. Summa teologiczna
- Bibliografia (wybór)
- Nota o autorze
- Nota edytorska
-
Antologia
- Psałterz Dawidów (Księga Słowiańska)
- *** [Ciągle jestem na tym samym brzegu]
- Inne utwory poetyckie
- Brat naszego Boga
- Dar i Tajemnica W pięćdziesiątą rocznicę moich święceń kapłańskich
- List do artystów
- Od wydawcy
- Streszczenie
- Summary
Malkontenci, pesymiści i złośliwcy twierdzą, że ze spuścizny Karola Wojtyły – Jana Pawła II pozostały nam jedynie sentymenty, których emblematem są wadowickie kremówki. Wziąwszy pod uwagę tak skrajną ocenę wyolbrzymiającą zapomnienie tego dziedzictwa, zrównoważmy ją opinią entuzjastyczną sformułowaną przez Krzysztofa Dybciaka we wstępie do antologii tekstów o polskim papieżu jako artyście: „Dzieje recepcji twórczości Karola Wojtyły, a potem Jana Pawła II, to jedna z ciekawszych przygód polskiej literatury minionego półwiecza”. Opinia ta współgra z podzielanym przez wielu przekonaniem, że również żywot papieża-pisarza, a nawet sama jego osobowość stanowią swego rodzaju przygodę w dziejach Polski.
Rozdział I
„[…] duch jest więcej niż przemoc i miecz”
Biografia Karola Wojtyły – Jana Pawła II Malkontenci, pesymiści i złośliwcy twierdzą, że ze spuścizny Karola Wojtyły – Jana Pawła II pozostały nam jedynie sentymenty, których emblematem są wadowickie kremówki. Wziąwszy pod uwagę tak skrajną ocenę wyolbrzymiającą zapomnienie tego dziedzictwa, zrównoważmy ją opinią entuzjastyczną sformułowaną przez Krzysztofa Dybciaka we wstępie do antologii tekstów o polskim papieżu jako artyście: „Dzieje recepcji twórczości Karola Wojtyły, a potem Jana Pawła II, to jedna z ciekawszych przygód polskiej literatury minionego półwiecza”. Opinia ta współgra z podzielanym przez wielu przekonaniem, że również żywot papieża-pisarza, a nawet sama jego osobowość stanowią swego rodzaju przygodę w dziejach Polski.
Życie Karola Wojtyły było wielokrotnie wnikliwie opisywane w biografiach i portretowane w filmach. Czytelnik, który chciałby je poznać dokładniej, może sięgnąć po cenione na całym świecie dzieło amerykańskiego profesora George’a Weigla Świadek nadziei. Żywot ten, rozpięty pomiędzy narodzinami w Wadowicach w 1920 roku i śmiercią osiemdziesięciopięcioletniego papieża w Rzymie, dzieli się na dwa zasadnicze etapy – punktem granicznym jest rok 1978 i konklawe, podczas którego arcybiskup krakowski przyjął wybór na biskupa Rzymu. Ów pierwszy etap biografii tworzą losy Polaka żyjącego najpierw pod okupacją niemiecką, a potem sowiecką. W liście do Mieczysława Kotlarczyka – przyjaciela i współpracownika w Teatrze Rapsodycznym – z 14 listopada 1939 roku Wojtyła pisał, potwierdzając swoje przywiązanie do sztuki, bynajmniej nieosłabione przez wojenne okoliczności: „Mieczowy to ja nie jestem kawaler, jak to artysta, ale Jej [ojczyzny – T.G.] teatr budować i poezję, choćby za pół darmo, entuzjazmem i ekstazą, całą słowiańską duszą, całym zapałem i miłością z zakasanymi rękawami” (DLIT1 352). Istotnie, Wojtyła poszukiwał rozwiązania problemów swojego czasu nie w zbrojnym orężu, ale w sferze ducha. Nie uczestniczył w walkach zbrojnych prowadzonych przeciwko okupantom przez polskie państwo podziemne. Należał jednak do tej – najbardziej aktywnej i patriotycznej – części polskiego społeczeństwa, która ofiarnie i odważnie działała w organizacjach nielegalnych w świetle prawa narzuconego przez najeźdźców. Udzielał się w podziemnym ruchu teatralnym jako członek konspiracyjnej organizacji Unia. Z punktu widzenia późniejszej papieskiej misji najważniejszą aktywnością Wojtyły w latach wojennych były jednak studia i formacja duchowa w krakowskim seminarium duchownym. Były to drugie studia w jego życiu, gdyż najpierw, jeszcze w 1938 roku, zaczął studiować polonistykę, ale regularną naukę na tym kierunku przerwały wybuch wojny i zamknięcie Uniwersytetu Jagiellońskiego przez Niemców. Seminarium duchowne miało charakter tajny, a przynależność do niego była przez Wojtyłę łączona z podjętą już wcześniej ciężką pracą fizyczną w kamieniołomach zakładów sodowych Solvay. Dopiero po opuszczeniu Krakowa przez niemieckich okupantów Wojtyła mógł zamieszkać w seminarium i przygotować się do święceń kapłańskich, które przyjął 1 listopada 1946 roku.
Moment przyjęcia święceń kapłańskich to początek drogi Wojtyły prowadzącej do objęcia papieskiego tronu. Warto sobie uświadomić, że kapłańska, a potem biskupia misja przypadła na bardzo trudny czas. Już od rewolucji francuskiej Kościół katolicki w Europie zmagał się z wieloma przeciwnościami, jednak w rzeczywistości komunistycznej Wojtyła musiał stawić czoła regularnym i systematycznie przeprowadzanym prześladowaniom. Aby mieć pojęcie o grozie sytuacji, wystarczy skonstatować kilka z wielu faktów dotyczących położenia katolicyzmu w komunistycznej Polsce: we wrześniu 1953 roku aresztowano kardynała Stefana Wyszyńskiego, prymasa Polski i faktycznego duchowego przywódcę Polaków, a uwolniono go dopiero w 1956 roku. W okresie jego aresztowania więziono lub zdjęto z urzędów dziewięciu biskupów, a trzystu księży i pięćdziesięciu czterech zakonników straciło życie bądź zaginęło. W więzieniu lub na wygnaniu znajdowało się dwa tysiące siedmiuset duchownych.
Zamknięto dwa tysiące kościołów, osiemset czterdzieści klasztorów, osiemdziesiąt pięć szkół katolickich, kościelne dzieła miłosierdzia oraz instytucje wydawnicze, a osiemdziesiąt procent dóbr materialnych Kościoła uległo państwowej konfiskacie. Ksiądz, a potem arcybiskup Wojtyła musiał więc wykonywać swoją misję w warunkach skrajnej wrogości instytucji państwowych wobec Kościoła.
W tych niełatwych okolicznościach arcybiskup Wojtyła (przewodzący metropolii krakowskiej od 1964 roku) prowadził ożywioną działalność duszpasterską, skutecznie wzmacniając Kościół w jego aspekcie duchowym, a także materialnym (budowa nowych świątyń). Misję biskupią łączył z pracą naukową, zdobywając kolejne stopnie uniwersyteckie i kierując Katedrą Etyki na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim (od roku 1956). W tym czasie powstały jego ważne książki filozoficzne, na przykład Osoba i czyn czy Miłość i odpowiedzialność. Kontynuował również rozpoczętą jeszcze przed wojną działalność literacką.
Tym, co bezpośrednio przygotowało grunt pod wybór Karola Wojtyły na papieża, było zaangażowanie arcybiskupa, a potem kardynała (od 1967 roku) z Krakowa w prace Soboru Watykańskiego II (w latach 1962–1965) i wdrażanie jego postanowień w życie. Zaangażowanie to miało charakter wyjątkowy. Nie tylko stanowiło mocne doświadczenie powszechności Kościoła rzymskokatolickiego, z całą jego różnorodnością, lecz także było osobistym doświadczeniem, które ukształtowało postawę duszpasterską późniejszego papieża. Jan Paweł II okazał się bowiem jednym z najbardziej zdecydowanych obrońców postanowień tego soboru. To ważne, ponieważ w kolegium kardynalskim dokonującym wyboru na konklawe w październiku 1978 roku nie wszyscy elektorzy cechowali się podobnie afirmatywnym stosunkiem do Vaticanum II, a w szczególności do pierwszych duszpasterskich owoców tego wydarzenia. Warto o tym pamiętać, żeby zrozumieć, jakim Kościołem przyszło kierować nowemu papieżowi i co doprowadziło do ekskomuniki nałożonej przez Jana Pawła II w 1988 roku na arcybiskupa Marcela Lefebvre’a i wyświęconych przez niego – bez zgody papieża – czterech biskupów. Arcybiskup Lefebvre należał bowiem do hierarchów bardzo krytycznie odnoszących się do postanowień i skutków soboru.
Duch Soboru Watykańskiego II ujawnił się w pontyfikacie Jana Pawła II w sposób najbardziej zauważalny w sferze ekumenizmu i w modelu sprawowania władzy papieskiej. Głośne spotkanie ekumeniczne w Asyżu w 1986 roku, podczas którego wspólnie modlili się przedstawiciele różnych religii, również niechrześcijańskich, było prawdopodobnie pierwszym w dziejach Kościoła przypadkiem publicznego uczestnictwa papieża w ceremonii religijnej innej niż katolicka. Wyrazem ekumenicznej żarliwości, a nawet ducha międzyreligijnego dialogu Jana Pawła II były także jego odwiedziny w świątyniach niechrześcijańskich, w tym w synagodze i meczecie. Papież z Polski respektował też ustalenia soboru dotyczące kolegialności władzy w Kościele, rezygnując – na wzór trzech swoich poprzedników – z wielu atrybutów urzędu papieskiego, na przykład tiary i sedia gestatoria (rodzaju lektyki). W duchu posoborowej otwartości na świat Jan Paweł II chętnie poszukiwał kontaktu z wiernymi: odbył wiele pielgrzymek, a także organizował spotkania z młodzieżą z całego świata.
Niemniej trzeba zauważyć, że Jan Paweł II był papieżem wytrwale broniącym tradycyjnie pojmowanej godności osoby ludzkiej, świętości życia od poczęcia do naturalnej śmierci, a także świętości małżeństwa i rodziny. Nauczanie w tej dziedzinie – interesującej Karola Wojtyłę jeszcze przed objęciem funkcji papieskiej, czego wyrazem są napisane przez niego teksty filozoficzne i literackie – stanowi być może jego największe osiągnięcie duszpasterskie.
Pontyfikat Jana Pawła II to czas wielkich przemian politycznych na świecie: rozpadu Związku Radzieckiego i upadku systemu komunistycznego w Europie. Jako papież pochodzący z kraju należącego do tego systemu miał nie tylko wiedzę o tych procesach, lecz także pewne możliwości wpływania na nie, na przykład za sprawą pielgrzymek do ojczyzny, które uważa się za ważny czynnik przyśpieszający proces tak zwanej transformacji ustrojowej w Polsce po 1989 roku. Biorąc pod uwagę znane od lat znaczenie i skuteczność dyplomacji watykańskiej, należy uznać, że na europejskie przemiany polityczne i społeczne, których symbolem jest upadek muru berlińskiego, duży wpływ wywarł właśnie papież mający pragnienie oswobodzenia wschodniej strony żelaznej kurtyny z okowów totalitaryzmu.
Pontyfikat Jana Pawła II został w Kościele powszechnym oceniony jako wyjątkowy w dziejach papiestwa, a sam papież dosyć szybko jak na obyczaje kościelne kanonizowany. Ciężko raniony w zamachu 13 maja 1981 roku, a pod koniec życia zmagający się z uciążliwą chorobą – odbierany był przez wiernych i licznych niewierzących jako heroiczny świadek wiary. Warto podkreślić wyjątkowość postawy kapłańskiej papieża: jego żarliwą pobożność pociągającą rzesze wiernych do naśladowania, a także pracowitość objawiającą się poprzez podróże apostolskie i działalność nauczycielską, której efektem były liczne encykliki oraz inne dokumenty papieskie czy także między innymi nowa wersja katechizmu.
Co ważne, Jan Paweł II – rozpoczynający swoją drogę życiową jako poeta i aktor – nigdy nie porzucił artystycznej pasji. Od początku posługi kapłańskiej pisywał utwory poetyckie i dramatyczne, a pod koniec pontyfikatu – rzecz bardzo rzadka, chociaż bynajmniej nie wyjątkowa w dziejach papiestwa (poetami byli papieże: Hilary, Mikołaj III czy Pius II) – ogłosił poemat Tryptyk rzymski. O żywym zainteresowaniu sztuką dobitnie świadczy list Jana Pawła II do artystów z 1999 roku – tym razem dokument wyjątkowy w historii Kościoła katolickiego.
Karol Wojtyła nigdy nie traktował swojej twórczości literackiej jako dziedziny oddzielonej od powołania kapłańskiego. Dzięki temu jego utwory pozwalają nam lepiej zrozumieć jego duchowość, a teksty filozoficzne i teologiczne rzucają światło na twórczość poetycką i dramatyczną. Obydwie dziedziny się przenikają, inspirując do rozmyślań, analiz, a także wnikliwych badań filologicznych. Na przykład młodzieńcza jeszcze fascynacja twórczością św. Jana od Krzyża – mistyka, teologa i poety – zainspirowana przez świeckiego mistyka Jana Tyranowskiego, widoczna jest zarówno w duchowości Wojtyły, jak i w jego twórczości literackiej, a nawet naukowej. Dzieła karmelity były bowiem przedmiotem rozprawy doktorskiej Wojtyły napisanej w Rzymie pod kierunkiem wybitnego dominikańskiego teologa Réginalda Garrigou-Lagrange’a. Mistyczny wymiar tej twórczości odcisnął trwały ślad na pobożności i szeroko pojętej działalności intelektualnej Wojtyły; nie zawsze wystarczająco docenia się fakt, że udziałem Jana Pawła II były właśnie doświadczenia mistyczne. Inny przykład owej synergii teologii i literatury to wrażliwość na to, co w polskiej literaturze głęboko chrześcijańskie, tak jak wyjątkowa pod tym względem twórczość Cypriana Norwida, przywołana zresztą w Liście do artystów. Wrażliwość literacka Wojtyły została ukształtowana w szkole i na uniwersytecie. W obydwu instytucjach kultywowano podziw dla kultury klasycznej oraz polskiej poezji romantycznej wyróżnionej w edukacji różnych stopni jako wybitne osiągnięcie artystyczne, ale i wyjątkowe spoiwo wspólnoty narodowej. Trudno się więc dziwić, że jednym z ulubionych miejsc pielgrzymkowych Jana Pawła II była Mentorella – włoskie sanktuarium maryjne znajdujące się od 1857 roku pod opieką zmartwychwstańców (czyli zgromadzenia, którego członkiem planował zostać Norwid), a dla polskich emigrantów w epoce romantyzmu stanowiące ważny punkt duchowego odniesienia.
O tym, jak silne było przywiązanie Wojtyły do obydwu tych tradycji – klasycznej i romantycznej – świadczą jego słowa zapisane kilka miesięcy po wybuchu wojny w liście do Mieczysława Kotlarczyka:
„Polskość łacińska w oparciu o chrystianizm jest siłą ogromną, królestwem ducha, ideą ukochania godną najwyższego. Bo dla nas duch jest więcej niż przemoc i miecz, bo w nas są korzenie Piękna przegłęboko, bo Piękno nasze i sztuka z naszego jest Narodu i dla naszego Narodu: to jest pieśń Wieszczów, Teatr Wyspiańskiego, Księgi Kasprowicza i filozofia Norwida. W nich jest linia wielkiej poezji polskiej, pieśń nie przebrzmiała […] (DLIT1 351).”
Formacyjne wybory dziewiętnastolatka okazały się więc bardzo trwałe – wytrzymały nie tylko próbę wojny, ale i konfrontację z zaangażowaniem w sprawy Kościoła powszechnego, a zatem i całego świata. Nie wszystkie z wymienionych w liście rozpoznań polskiej tożsamości okazały się jednakowo wiążące z punktu widzenia dalszej drogi jego autora; łacińska klasyczność oraz romantyczna polskość, ze szczególnym wyróżnieniem głęboko chrześcijańskiego Norwida, zachowały jednak uprzywilejowane miejsce w intelektualno-duchowych preferencjach Jana Pawła II. Te wczesne wybory są istotne zwłaszcza dla zrozumienia jego twórczości literackiej. Warto bowiem wziąć pod uwagę, że pasja poetycka arcybiskupa krakowskiego, a potem rzymskiego nie mogła się rozwijać swobodnie, przegrywała bowiem z obowiązkami wynikającymi z pełnionych funkcji. W rozmowie z André Frossardem Jan Paweł II – niedługo po powrocie do zdrowia po zamachu z 1981 roku – wyznał: „Jeżeli chodzi o literaturę piękną, to to jest raczej luksus, który pozostawiam na okres wakacji. Czasem jednak uda się coś przeczytać nadprogramowo, tak np. udało mi się niedawno przeczytać obszerny wybór poezji Miłosza czy też R.M. Rilkego […]”. Wynika z tych słów, że zainteresowanie literaturą nie zawsze ustępowało obowiązkom papieskim. Z drugiej jednak strony w sytuacji bycia skazanym na możliwość tylko okazjonalnego sięgania do tekstów literackich tym większe było znaczenie fundamentu świadomości w tym zakresie ugruntowanego w młodych latach.
Streszczenie
Rozprawa jest omówieniem twórczości literackiej Karola Wojtyły oraz Tryptyku rzymskiego Jana Pawła II, jedynego jego poematu, który powstał w latach sprawowania urzędu papieskiego. W opracowaniu uwzględniono zarówno poezję, jak i twórczość dramatyczną. Jako konteksty interpretacyjne przywołano korespondencję oraz wypowiedzi doktrynalne i duszpasterskie papieża, między innymi encykliki i homilie. W funkcji zagadnień tematyzujących całość rozważań zostały zaproponowane: prymat ducha nad materią jako jedna z najważniejszych zasad cywilizacji łacińskiej, nawrócenie jako najważniejsze doświadczenie egzystencjalne i religijne uobecnione w utworach literackich Karola Wojtyły oraz stosunek do nowoczesności będącej wyzwaniem dla poszczególnych ludzi wierzących i wspólnoty Kościoła. Umieszczona w tytule rozprawy formuła „polskość łacińska” pochodząca z listu dziewiętnastoletniego Wojtyły do nauczyciela i przyjaciela, Mieczysława Kotlarczyka, stanowi zasadniczą ramę interpretacyjną przeprowadzonych analiz. Twórczość autora Tryptyku rzymskiego jest tutaj rozpoznana jako zakorzeniona w tradycji łacińskiej. To zakorzenienie uwidocznia się w sposobie rozumienia podstawowych pojęć i zagadnień, na przykład Boga, człowieka, wspólnot religijnej i politycznej, a także dziejów narodu i państwa polskiego oraz Kościoła i świata. Przywiązanie do tradycji łacińskiej ujawnia się również na poziomie języka i obrazowania poetyckiego – w doborze motywów, cytatów, porównań czy tradycji interpretowania tekstów biblijnych. Interpretacje jednego juwenilnego sonetu, dwóch poematów oraz fragmentu dramatu uzupełniające całość rozważań wskazują na trwałość i artystyczną płodność zakorzenienia tej twórczości w tradycji łacińskiej.
Summary
The book is a discussion of the literary works by Karol Wojtyła and Roman Triptych by John Paul II, the only poem written during the years of holding the papal office. The study includes both poetry and dramatic works. Correspondence and doctrinal and pastoral statements of the Pope, including encyclicals and homilies, were cited as interpretative contexts. In the function of issues thematizing the whole consideration, the following were proposed: the primacy of spirit over matter as one of the most important principles of Latin civilization, conversion as the most important existential and religious experience present in Karol Wojtyła’s literary works, and the attitude to modernity, which is a challenge for individual believers and the Church community. The expression “Latin Polishness” in the title, taken from a letter of nineteen-year-old Wojtyła to his teacher and friend, Mieczysław Kotlarczyk, is the main interpretative framework for the analyses. Wojtyła’s work is recognized here as rooted in the Latin tradition. This rooting is visible in the way of understanding basic concepts and issues, e.g. God, man, religious and political communities, the history of the Polish nation and state, as well as the Church and the world. Attachment to the Latin tradition is also revealed at the level of language and poetic imagery – in the selection of motifs, quotations, comparisons and the tradition of interpreting biblical texts. The interpretations of one juvenile sonnet, two epic poems and a fragment of a drama, which complete the whole discussion, indicate durability and artistic fruitfulness of the rooting of these works in the Latin tradition.
BIBLIOTEKA KRYTYKI LITERACKIEJ KWARTALNIKA „NOWY NAPIS”
RADA NAUKOWA: Marian Kisiel, Wojciech Kudyba, Józef Maria Ruszar
RECENZJA NAUKOWA: Anastazja Beata Seul, Jerzy Sikora
AUTOR: Tomasz Garbol
REDAKCJA JĘZYKOWO-STYLISTYCZNA: Magdalena Kolanko
KOREKTA: Agata Tondera, Anna Kędroń
PROJEKT TYPOGRAFICZNY: Marcin Bruchnalski
PROJEKT OKŁADKI: Adam Gutowski
SKŁAD I ŁAMANIE: Olga Radziszewska
Zrealizowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu Kanon Polski.
Wydawnictwa / Biblioteka Krytyki Literackiej / „Jeśli mi słowo bić przestanie, co mi po sercu”. O twórczości Kazimierza Wierzyńskiego

- Wykaz stosowanych skrótów tytułów dzieł Kazimierza Wierzyńskiego
- Rozdział I. Jedno życie czy kilka egzystencji? Zarys biografii Kazimierza Wierzyńskiego
- Rozdział II. Poeta dwukrotnie urodzony Zarys twórczości 1919–1969
-
Rozdział III. Wiersze ze słów, którym poeci poświęcają życie Interpretacje wybranych utworów
- Braterska więź człowieka ze światem przyrody. Tryptyk (Wiosna i wino 1919)
- Dramat wewnętrzny romantycznego marzyciela. Lord Jim (Kurhany 1938)
- Powrót do źródeł liryki. Koncert zimowy (Korzec maku 1951)
- Los Orfeusza. Nowe życie (Sen mara 1969)
- Obrona miłości jako sensu życia. Adwokat (Sen mara 1969)
- Bibliografia
- Nota edytorska
- Nota o autorce
-
Antologia
- Wiosna i wino (1919)
- Wróble na dachu (1921)
- Wielka Niedźwiedzica (1923)
- Pamiętnik miłości (1925)
- Laur olimpijski (1927)
- Rozmowa z puszczą (1929)
- Pieśni fanatyczne (1929)
- Gorzki urodzaj (1933)
- Wolność tragiczna (1936)
- Kurhany (1938)
- Ziemia-Wilczyca (1941)
- Róża wiatrów (1942)
- Krzyże i miecze (1946)
- Korzec maku (1951)
- Siedem podków (1954)
- Tkanka ziemi (1960)
- Kufer na plecach (1964)
- Czarny polonez (1968)
- Sen mara (1969)
Dziś, gdy po ponad pięćdziesięciu latach, jakie upłynęły od śmierci poety, ponownie odczytujemy w kraju jego wiersze na tle dokonań innych autorów, nasuwa się konkluzja, że sygnatura „Kazimierz Wierzyński” słusznie kojarzy się wielu odbiorcom poezji z jednym
z najwybitniejszych nowoczesnych liryków, obrońcą zbiorowej tożsamości kulturowej i pamięci, a zarazem rzetelnym artystą, który władając po mistrzowsku wielobarwną skalą ludzkich uczuć, jako „jeden z nas” nie tylko zmagał się z condition humaine, z losem ludzkim, ale też walczył o los godny człowieka. Wyrażał artystycznym słowem pełnię dramatycznego doświadczenia jednostki, żyjącej w burzliwej epoce, uwikłanej w świat wielkomiejskiej cywilizacji, natury, kultury i historii, oscylującej między miłością i rozpaczą, radością i smutkiem, zwątpieniem i nadzieją, lękiem przed śmiercią i pragnieniem wieczności.
Rozdział I
Jedno życie czy kilka egzystencji? Zarys biografii Kazimierza Wierzyńskiego [fragment]
„Miewam czasem złudzenia, że żyłem kilka razy, że na moje życie złożyło się kilka egzystencji, że każda z nich była inna i że nie wiadomo, jak wszystkie zjednoczyły się w nieprzerwany ciąg moich 70 lat” (PAMP 29) – pisał z perspektywy ćwierćwiecza jeden z najwybitniejszych liryków polskich, aż do śmierci wierny powołaniu poety.
Kazimierz Wierzyński urodził się 27 sierpnia 1894 roku w Drohobyczu w ówczesnej Galicji Wschodniej, gdzie pracował i mieszkał wraz z rodziną jego ojciec, Andrzej Wirtslein, urzędnik galicyjskich Kolei Żelaznych, syn nauczyciela Józefa Wirtsleina i Katarzyny z domu Streker, osadników przybyłych z Austrii. Andrzej Wirtslein szybko się spolonizował. Jego pierwsza żona, Jadwiga, urodziła mu dwie córki – Albinę i Gizelę – i zmarła podczas narodzin trzeciego dziecka, Bronisława. Wkrótce drugą żoną Andrzeja została polska szlachcianka Felicja z Dunin-Wąsowiczów, która zaopiekowała się całą trójką osieroconych dzieci, zastępując im matkę. Z czasem rodzina Wirtsleinów powiększyła się o dwóch kolejnych synów: Hieronima i najmłodszego Kazimierza, który stał się oczkiem w głowie rodzeństwa, zwłaszcza sióstr. W 1896 roku, wkrótce po chrzcie Kazimierza, jego ojciec awansował na stanowisko naczelnika stacji w Sądowej Wiszni, gdzie starsze córki wyszły za mąż. W roku 1904 Andrzej Wirtslein został przeniesiony wraz z rodziną na stację kolejową Posada Chyrowska, również na pozycję naczelnika, a przyszły poeta rozpoczął naukę w gimnazjum klasycznym w pobliskim elitarnym Zakładzie Naukowo-Wychowawczym Ojców Jezuitów w Bąkowicach pod Chyrowem, gdzie ukończył dwie klasy. Do trzeciej klasy gimnazjum uczęszczał w Drohobyczu. W roku 1906 ojciec poety przeszedł na emeryturę i rodzina przeniosła się do miasteczka Stryj nad rzeką o tej samej nazwie. Kazimierza zapisano tam do czwartej klasy ośmioklasowego klasycznego gimnazjum, a potem do klas wyższych (w osobnym budynku), gdzie wiosną roku 1912 zdał maturę. Lata gimnazjalne w Stryju upłynęły mu pod znakiem fascynacji sportem (piłką nożną i lekkoatletyką) oraz literaturą (Knut Hamsun, Gabriele d’Annunzio, Stefan Żeromski, Stanisław Wyspiański, Stanisław Brzozowski, Leopold Staff). Wtedy też zaczął pisać wiersze i marzyć o zostaniu poetą. Czynnie uczestniczył w tym czasie w zajęciach tajnych kółek samokształceniowych, należał do organizacji Młodzieży Niepodległościowej „Zarzewie” oraz do Drużyn Sokolich. Chętnie wędrował po malowniczych górach i dolinach wschodnich Karpat:
„Lata młodzieńcze spędziłem pod szczęśliwym dachem rodzinnym, a także pod pięknym niebem Podkarpacia. Chodziłem chętnie w góry, odbywałem wielodniowe wycieczki, sypiałem w namiocie i wędrowałem pod dawną granicę węgierską. Stacją wypadową tych wypraw był Stryj, Drohobycz, Sambor albo Stanisławów. Wszystkie lasy sosnowe, dębiny i bukowiny stały przede mną otworem. Paraszka, piękny szczyt między Synowódzkiem a Sokalem, Sianki i serpentyny na przełęczy Użoka, Tartaki na Wygodzie i dolina Prutu kusiły mnie przez kilka lat, zanim przerzuciłem się na wycieczki w Tatry i Podhale (PAMP 24).”
Był to okres „bliskiej przyjaźni, która przetrwała lata” ze starszym o pięć lat Wilamem Horzycą, wybitnym znawcą teatru, który na galicyjskiej prowincji pełnił wśród młodszych kolegów rolę „misjonarza kulturalnego”:
„Wyjechał ze Stryja na uniwersytet do Wiednia i stamtąd przywoził na naszą prowincję Wstęp do filozofii Jerusalema i Estetykę Wundta, idee Williama Jamesa i Bergsona. Przede wszystkim pasjonował się Stanisławem Brzozowskim, którego Legenda Młodej Polski była wówczas krzykiem pokolenia, protestem przeciw rodzimej stagnacji intelektualnej, pierwszym u nas wykładem filozofii pracy, nie mówiąc o ładunku krytycznoliterackim tej książki olśniewającej nas rozdziałami o Wyspiańskim, Kasprowiczu i Staffie. «Horzyca przyjechał» mówiło się w miasteczku i to oznaczało wielkie poruszenie wśród nas młodszych (PAMP 178–179)”
Niekwestionowanym „mistrzem poetyckiej młodości” i „ojcem poetyckim” (PAMP 25–26) Wierzyńskiego został Leopold Staff, którego podobiznę, reprodukcję portretu Pautscha wyciętą z Wyboru poezji (1912), postawił sobie na biurku. W powstałym na emigracji Pamiętniku przyzna, że „Staffowi zawdzięczam nieskończenie wiele. Zasiał we mnie umiłowanie poezji, uczył mnie i dawał mi przykład jak ją uprawiać. Jego szlachetny kunszt, powaga sztuki, wysokie poczucie powołania poetyckiego były wzorem nie tylko dla mnie jednego” (PAMP 27).
Latem 1912 roku po zdaniu matury, jeszcze jako Kazimierz Wirtslein, zapisał się na Uniwersytet Jagielloński na ówczesny Wydział Filozoficzny. W tym czasie jego ojciec Andrzej z inicjatywy synów (Bronisława, Hieronima i Kazimierza) wystąpił wraz z całą rodziną o zmianę nazwiska na Wierzyński i w lipcu 1913 otrzymał na to formalną zgodę. Kazimierz studiował w Krakowie historię literatury polskiej, słuchał wykładów profesorów Ignacego Chrzanowskiego, Stanisława Windakiewicza, Stanisława Strońskiego (romanisty-prowansalisty) i Tadeusza Grabowskiego (slawisty), który prowadził wykład o filozofii Henriego Bergsona. Jednakże, jak przyznaje, do uczciwych studiów się nie przykładał. Ciągnęła go swoboda, nowe miasto, nowo poznani ludzie i „zakosztowana już poprzednio konspiracja” (PAMP 362–363). Zwiedzał Kraków, uczestniczył w wieczorach literackich organizowanych przez (opozycyjne wobec „Zarzewia”) Zjednoczenie Młodzieży Narodowej w Hotelu pod Różą, przy ulicy Floriańskiej. Brał udział w ćwiczeniach krakowskich Drużyn Strzeleckich, gdzie ze względu na wysoki wzrost „stawał w pierwszej czwórce” w sąsiedztwie Melchiora Wańkowicza. Kazimierz Wierzyński zadebiutował najpierw w Poznaniu, w grudniu 1912 roku, żywiołowym wierszem Niech żyje życie, a w styczniu 1913 ukazał się jego odmienny co do tematyki i nastroju wiersz tyrtejski Hej kiedyż, kiedyż?… opublikowany w jednodniówce drohobyckiej „1863” wraz z biogramem poległego powstańca. Po dwóch semestrach zaliczonych na Wydziale Filozoficznym UJ w lipcu roku 1913/1914 zgodnie z życzeniem ojca zapisał się na Uniwersytet w Wiedniu, studiował tu nadal filozofię i slawistykę oraz literaturę niemiecką.
Streszczenie
Książka Jeśli mi słowo bić przestanie, co mi po sercu. O twórczości Kazimierza Wierzyńskiego jest skondensowaną monografią poświęconą życiu i twórczości Kazimierza Wierzyńskiego, jednego z najwybitniejszych współczesnych poetów polskich, autora wierszy lirycznych, które przetrwały próbę czasu, w tym trwający trzydzieści lat okres emigracji (1939–1969) swego twórcy. Pierwszy rozdział książki kreśli zarys biografii poety oraz krajowej recepcji jego twórczości, zaś rozdział drugi zawiera wnikliwe omówienie poszczególnych etapów twórczości oraz analizy powstałych utworów. Ściśle z nimi powiązany rozdział trzeci, poświęcony interpretacjom wybranych wierszy, umożliwia czytelnikom – na przykładach aktualnych odczytań wierszy pochodzących z najważniejszych okresów twórczości poety – prześledzenie przemian artystycznych liryki Wierzyńskiego od momentu jego debiutu aż do ostatnich chwil życia.
Analizowane utwory prowadzą czytelnika szlakiem bogatych albo ascetycznych obrazów, oddających wewnętrzny świat wielobarwnych emocji, synestezyjnych doznań i egzystencjalnych przemyśleń autora. Poczynając od Tryptyku o dzieciach z Wiosny i wina (1919) i wyrażonego tam zachwytu fenomenem istnienia oraz więzią braterstwa łączącą człowieka ze światem przyrody, poprzez późniejsze rozczarowanie aktualną rzeczywistością dziejowo-społeczną, boleśnie odbiegającą od młodzieńczych wyobrażeń romantycznego bohatera wiersza Lord Jim z tomu Kurhany (1938), ostatniego zbioru wierszy Wierzyńskiego, jaki powstał i ukazał się w kraju, zabarwionego nostalgią i przeczuciem nieuchronnej katastrofy.
Po opuszczeniu przez poetę Polski we wrześniu 1939 roku i jego późniejszej decyzji o pozostaniu na emigracji w Stanach Zjednoczonych, nastąpił trwający kilka lat okres przezwyciężania traumy wojennej, który zakończył się powtórnymi narodzinami Wierzyńskiego jako poety i całkowitą odnową jego warsztatu artystycznego. Stało się to dzięki ponownemu odkryciu przezeń nierozerwalnego związku ze światem przyrody oraz literaturą, sztuką i muzyką europejską i amerykańską, czego przykładem jest wiersz Koncert zimowy z tomu Korzec maku (1951). Pod koniec życia Wierzyński, wraz z powrotem na stałe do Europy, powraca także do swych greckich i rzymskich korzeni kulturowych, czego świadectwem jest jego ostatni tom wierszy Sen mara (1969). Pojawia się w nim porównanie własnego życia do tragicznego losu Orfeusza, legendarnego twórcy poezji lirycznej (Nowe życie), przywołany zostaje także Perykles (Adwokat), niezależny duchowo obrońca miłości i sensu życia.
Uzupełnieniem monografii jest dołączona do niej antologia wybranych utworów Kazimierza Wierzyńskiego pochodzących z kolejnych zbiorów jego wierszy z lat 1919–1969, pozwalająca czytelnikom na osobisty kontakt z twórczością tego wielkiego poety.
Summary
This book – the Polish title of which reads: Jeśli mi słowo bić przestanie, co mi po sercu. O twórczości Kazimierza Wierzyńskiego [If my word stops beating, what use is my heart. On the writing Kazimierz Wierzyński (1894–1969)] – is a condensed study of the life and work of Kazimierz Wierzyński, who was one of the greatest Polish poets of the twentieth century. His lyrical poems have stood the test of time, notwithstanding the fact that Wierzyński was an émigré poet from 1939 until his death in 1969.
The first chapter of this study gives an outline of the poet’s biography and the reception of his poetry in Poland, while the second chapter is devoted to a detailed discussion of the various phases of his writing, as well as to a review of the poems he wrote during each phase. The third chapter – which is devoted to a detailed analysis and interpretation of selected poems written during the most important phases of the poet’s literary career – shows the reader how Wierzyński’s lyrical poetry developed over the years. Through their rich, or at times ascetic images, the poems selected for analysis allow us to experience the many-coloured emotions of the poet’s inner world, together with his synaesthetic perceptions and his existential observations, beginning with the poem entitled Tryptyk [The triptych] (on the subject of children) from the collection entitled Wiosna i wino [Spring and wine] (1919) – expressing the poet’s delight with the phenomenon of human existence and Man’s fraternal bonds with Nature. Wierzyński’s later disenchantment with the historical and social realities of the world in which he lived contrasted painfully with the youthful ideas of the Romantic protagonist of the poem entitled Lord Jim (who is tormented by pangs of conscience) from the collection entitled Kurhany [Burial Mounds] (1938) – a collection tinged with nostalgia and foreboding and the last collection to be written and published in Poland.
After his departure from Poland in September 1939 and his subsequent decision to remain in the United States as an émigré, it took Wierzyński several years to overcome the traumas of World War II. He then “re-invented” himself as a poet, having re-discovered the indissoluble bonds uniting the worlds of nature, literature, art and Western music, as can be seen in his poem entitled Koncert zimowy [Winter concert] from the collection entitled Korzec maku [A bushel of poppy seed] (1951).
Towards the end of his life – having returned to live in Europe – Wierzyński also returned to his Greek and Roman cultural roots, as can be seen in his last collection, entitled Sen mara [Nightmare] (1969). Here (in the poem entitled Nowe życie [New life]) Wierzyński compares his own life to the tragic fate of Orpheus, who was the legendary creator of lyric poetry, while in the poem entitled Adwokat [The advocate] he invokes Pericles, whose independent spirit defended love and the meaning of life.
In order to enable the reader to make a closer acquaintance with the work of this great poet, the study ends with a supplement containing an anthology comprising poems taken from each of the collections which Wierzyński published between 1919 and 1969.
BIBLIOTEKA KRYTYKI LITERACKIEJ KWARTALNIKA „NOWY NAPIS”
RADA NAUKOWA: Marian Kisiel, Wojciech Kudyba, Józef Maria Ruszar
RECENZJA NAUKOWA: Wojciech Ligęza, Paweł Tański
AUTOR: Jolanta Dudek
REDAKCJA: Elżbieta Zarych
KOREKTA: Klaudia Kruczek, Aleksandra Luberda
PROJEKT TYPOGRAFICZNY: Marcin Bruchnalski
OKŁADKA: Aurelia Milach
SKŁAD I ŁAMANIE: Alicja Stępniak
Zrealizowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu Kanon Polski.
Wydawnictwa / Biblioteka Krytyki Literackiej / Kronikarz "czasów niepewnych". O Ferdynandzie Goetlu i jego twórczości

- Wykaz stosowanych skrótów tytułów utworów Ferdynanda Goetla
-
Rozdział I. Porządek życia
- 1. Meandry wczesnych lat
- 2. Wojenne zesłanie i cień rewolucji
- 3. Dwudziestolecie międzywojenne – literackie sukcesy i ideowe rozterki
- 4. Podczas drugiej wojny światowej i okupacji – praca na rzecz środowiska literackiego i świadectwo o Katyniu
- 5. W powojennej rzeczywistości – ścigany i szkalowany w kraju, „nierozbrojony i niepobity” na emigracji
-
Rozdział II. Porządek literatury
- 1. Młodopolskie początki
- 2. Prawda o rewolucji – Przez płonący Wschód
- 3. Egzotyczna rewolucja w nowelistyce
- 4. Kar-Chat – mistrzostwo literackiej formy
- 5. Z dnia na dzień – moralitet z awangardową konstrukcją
- 6. Humoreski – satyryczne interludium
- 7. Twórczość teatralna
- 8. „Geografia literacka"
- 9. Romanse geograficzne
- 10. „Powieść o węglu”, czyli Anakonda
- 11. Wojenne opowiadania w konwencji serio i buffo
- 12. Powieściowe fragmenty
- 13. Memuarystyka najwyższej próby – Czasy wojny i Patrząc wstecz
- 14. Nie warto być małym, czyli dzieje „buntu młodych"
- 15. Tatry – między gawędą a krajoznawczym szkicem
- 16. Odmłodzony Mr. Gill, czyli science fiction w dramacie
- 17. Publicystyka
- 18. Résumé, czyli bilans
- Bibliografia
- Nota o autorze
- Nota edytorska
-
Antologia
- Przez płonący Wschód
- Rozdział pierwszy
- Rozdział trzeci
- Ludzkość
- Zemsta
- Czasy wojny
- Rozdział VI. Potoczny dzień
- Rozdział XI. Rok 1943 [Katyń]
- Exodus
- [Samotność]
- Rozdział II Pożegnanie
- Dzieci nie płaczą
- Od wydawcy
- Streszczenie
- Summary
W literaturze XX stulecia Ferdynand Goetel wyraziście zaznaczył swoją obecność. Dzięki swoim utworom zdobył uznanie zarówno wśród czytelników, jak i profesjonalnych znawców: krytyków i historyków literatury; był przy tym znany i w Polsce, i za granicą. Jako twórca nie stronił od aktywności w życiu literackim, angażował się w pracę organizacyjną na rzecz środowiska pisarskiego, niekiedy też doświadczał – nie zawsze dla literatury bezpiecznych – związków z polityką. Jego pisarstwo podlegało również ciśnieniu czasu, w którym powstawało. Z dobrymi i złymi tego skutkami. Nieraz te konsekwencje były bardzo dotkliwe, o czym i Goetel, i jego odbiorcy mogli się przekonać. Miał też świadomość powinności, jakie ciążą na pisarzu. Do tych obowiązków należy głoszenie prawdy, której cenę autor Z dnia na dzień poznał jak mało kto. Jemu i jego dziełu zechcemy przyjrzeć się w dwóch perspektywach: biografii i twórczości.
Rozdział I
Porządek życia [fragment]
1. Meandry wczesnych lat
Początki biografii Ferdynanda Goetla wpisują się w czas wielkich przeobrażeń, których Europa i świat doświadczały na końcu XIX i w pierwszych dekadach XX wieku. W pamiętniku Patrząc wstecz, będącym swego rodzaju podsumowaniem życia, autor tak o sobie pisał
„Jestem dzieckiem okresu, kiedy to ludzie, ich idee i zamysły ruszyły naprzód w zawrotnym tempie. Wiele spraw, które w dzieciństwie moim uchodziły za urojenie, zostało urzeczywistnionych. Nastąpiły odkrycia, o których nam się nie śniło (PWW 15).”
Z czasem coraz wyraźniej towarzyszyła Goetlowi świadomość przyśpieszenia cywilizacyjnego, gwałtownie zmieniającej się rzeczywistości. Dziesięć lat po zakończeniu drugiej wojny światowej ukazywał siebie w kalejdoskopie przemian, jakich dane mu było doświadczyć:
„Nowa era nastawała już wielokrotnie za mego życia. Po raz pierwszy, gdy na podstawie pięcioprzymiotnikowego sposobu głosowania został wybrany posłem krakowski trybun ludu Ignacy Daszyński… Po raz drugi, gdy ujrzałem w Wiedniu szybującego ponad wielotysięcznym tłumem Bleriota… Po raz trzeci, gdy w Turkiestanie zastała mię rewolucja bolszewicka… Po raz czwarty, gdy znalazłem się w wolnej Polsce, o której marzyło kilka pokoleń… Po raz piąty, gdy w pracowni fizycznej Akademii Górniczej w Krakowie usłyszałem muzykę transmitowaną przez fale radia… Po raz szósty, gdy rozpadło się państwo polskie. Po raz siódmy, gdy po powstaniu warszawskim opuszczałem zniszczoną doszczętnie Warszawę… Po raz ósmy, gdy w Hiroszimie gruchnęła bomba atomowa… Po raz dziewiąty… Nie! Nie ma już potrzeby wymieniać. Od chwili, gdy skończyła się wojna, nowa era objawia mi się codziennie. W gazetach, w przemówieniach, w pyskówkach, w posiedzeniach „brain trustów”, w wierszach, w kinoteatrach trójekranowych i czteroekranowych, w kasandrycznych proroctwach i w sielankowych wizjach. Nie sposób się opędzić nowej erze (Rojenia o nowej erze, PPPZF 365).”
Takie refleksje towarzyszyły pod koniec życia Goetlowi, urodzonemu 15 maja 1890 roku w małopolskim miasteczku Sucha (dziś Sucha Beskidzka), wówczas w znajdującej się w granicach Austro-Węgier Galicji. Należał do pokolenia przejściowego między epoką Młodej Polski a dwudziestoleciem niepodległości, nazywanego niekiedy – choć nie jest to określenie przyjmowane powszechnie i bez zastrzeżeń – pokoleniem legionowym, czyli tych młodych, którzy na początku XX wieku angażowali się w walkę o niepodległość i doczekali restytucji państwa polskiego, dla których przeżyciem pokoleniowym było doświadczenie Wielkiej Wojny oraz następującej po niej wojny z Rosją Sowiecką i którzy debiutowali przeważnie u schyłku Młodej Polski (nastawieni już jednak opozycyjnie do jej haseł i manifestów), a istotną pozycję zdobywali w latach II Rzeczypospolitej. Jako twórca Goetel zapisał się w kilku epokach literackich. Pierwsze pisarskie ślady zdołał zostawić jeszcze przed pierwszą wojną światową, a więc pod koniec młodopolskiego okresu; rozkwit talentu i największe sukcesy autora przypadły na dwudziestolecie międzywojenne, przerwane czasem drugiej wojny światowej, która zmuszała do funkcjonowania w zupełnie innych warunkach i okolicznościach; po wojnie z przyczyn politycznych musiał opuścić kraj i przyjąć status emigranta. Pracowity, naznaczony historycznymi wydarzeniami i obfitujący w spotkania ze znaczącymi postaciami żywot zakończył po siedemdziesięciu latach w „polskim Londynie”, na wygnaniu.
Ferdynand Goetel wywodził się z rodziny o niemieckich korzeniach, w pokoleniu rodziców już całkowicie spolonizowanej. Wychowywał się – głównie w Krakowie – w trudnych na ogół warunkach materialnych, a sytuację rodziny pogorszyła wczesna śmierć pracującego na kolei ojca, Walentego. By zapewnić dwóm synom utrzymanie i wykształcenie, matka, Julia (z domu Köhler), prowadziła mały zakład krawiecki. Opiekę nad chłopcami sprawował również wuj Ferdynand Turliński, restaurator, który zapisał się jako przyjaciel młodopolskiej bohemy, prowadzący słynny w swoim czasie w Krakowie lokal „Paon”. W przeciwieństwie do rok starszego brata Walerego, późniejszego wybitnego geologa i profesora Akademii Górniczej (przemianowanej następnie na Akademię Górniczo- -Hutniczą), Ferdynand sprawiał trudności wychowawcze i niechętnie poddawał się obowiązującej dyscyplinie, przez co zmuszony był kilkakrotnie zmieniać szkoły (po krakowskich gimnazjach trafił do Lwowa, gdzie uczył się między innymi w cesarsko-królewskiej szkole kadetów, jednak nie zdecydował się na karierę wojskową i ostatecznie „cywilny” egzamin maturalny zdał w 1908 roku w Krakowie). Po latach pisarz tak oceniał ten okres swego życia:
„Historia mych lat szkolnych dzieli się na trzy etapy: a) od klasy pierwszej do czwartej włącznie okres burzliwy i ponury, w ciągu którego zmieniłem trzy zakłady gimnazjalne, uchodząc na ogół za chłopca tępego, o instynktach zbrodniczych (wielu profesorów uważało mnie za straconą jednostkę, a pewien dyrektor gimnazjalny oświadczył wręcz memu opiekunowi, iż kwalifikuję się na szubienicę), b) od klasy czwartej, przez szkołę kadecką, aż do egzaminu do szóstej realnej – okres przejściowy, w którym uchodziłem za zdolnego lenia, i c) finał w szkole realnej, gdy wybiłem się na prymusa klasowego, nie pracując dziwnym zbiegiem okoliczności więcej niż w latach dawniejszych (Jak się uczyli współcześni wybitni pisarze polscy? Ankieta „Wiadomości Literackich”, SLK 351).”
Literatura nie stała wówczas w centrum jego zainteresowań. Choć lektury były ważne, w trakcie gimnazjalnej edukacji bardziej pociągał Goetla rysunek, w czym wykazywał niemałe zdolności, a także muzyka (grał na skrzypcach, chętnie uczęszczał do opery i na koncerty). Młodzieńczej aktywności oczywiście nie wyczerpywała szkoła – obaj bracia uczestniczyli w kółkach samokształceniowych, obracali się w kręgach postępowej (czy nawet w ówczesnym pojęciu radykalnej) młodzieży, uprawiali sport, zwłaszcza piłkę nożną, narciarstwo, wędrówki górskie i taternictwo, współtworzyli nieformalny Klub Kilimandżaro, a następnie działali w Sekcji Turystycznej Towarzystwa Tatrzańskiego. W przypadku młodszego z braci rozbudzona ambicja zdobywania tatrzańskich szczytów przynosiła sukcesy, jak na przykład wejście na grań Hrubego w 1908 roku, ale też prowadziła do dotkliwych porażek, jak o rok późniejszy wypadek na Wielkiej Buczynowej Turni, w którym zginął jeden z uczestników wyprawy. Fascynacja Tatrami pozwalała również stykać się z podhalańskim folklorem i legendą góralszczyzny oraz – co nie mniej ważne – zaznać atmosfery Młodej Polski tatrzańskiej w jej schyłkowych latach, sprzyjając kontaktom z wybitnymi osobistościami, lokalnymi i przy[1]jezdnymi, ściągającymi wówczas licznie do Zakopanego i okolic. Przyszedł także czas na inicjację polityczną, związaną z działalnością w organizacji młodzieżowej „Spójnia”, pozostającej w kręgu oddziaływania Polskiej Partii Socjalistycznej. Różnice ideowe w ruchu socjalistycznym z czasem zmusiły Ferdynanda do dokonania wyboru – zafascynowany postacią Józefa Piłsudskiego, opowiedział się za programem niepodległościowym, reprezentowanym przez PPS-Frakcję Rewolucyjną. W sierpniu 1912 roku został nawet sekretarzem zjazdu irredentystów w Zakopanem (udział w zjeździe brał również Piłsudski), na którym powołano Polski Skarb Wojskowy.
Streszczenie
Opracowanie w popularyzatorskiej formule przedstawia życie i dzieło Ferdynanda Goetla, pisarza i publicysty, prezesa Polskiego Oddziału PEN Clubu (1926–1933) i Związku Zawodowego Literatów Polskich (1932–1939) oraz członka Polskiej Akademii Literatury (1936–1939), podczas niemieckiej okupacji organizatora pomocy dla środowiska literackiego, współredaktora konspiracyjnego „Nurtu”, a także uczestnika pierwszej polskiej delegacji na miejsce zbrodni w Katyniu (1943), po drugiej wojnie światowej niezłomnego emigranta w Londynie, którego postać i twórczość w okresie PRL zostały objęte całkowitym zakazem cenzury. Pierwsza część przedstawia skomplikowane losy twórcy w kilku epokach literackich: młodopolskie początki, pisarski sukces odniesiony w dwudziestoleciu międzywojennym, okres wojny i okupacji oraz powojenne lata przeżyte na wygnaniu. Druga część prezentuje – w uporządkowany sposób i w możliwie całościowym ujęciu – bogatą twórczość pisarza. Zawiera omówienie jego dzieł, szerzej rozwijając interpretację utworów zamieszczonych w antologii, na które składają się: dwa fragmenty „wrażeń z podróży” Przez płonący Wschód, trzy opowiadania (Ludzkość z lat międzywojennych, Zemsta i Dzieci nie płaczą z okresu emigracyjnego), dwa rozdziały z pamiętnika Czasy wojny (w tym sprawozdanie z wyjazdu do Katynia) oraz fragment nieukończonej powieści Samotność.
Summary
The study presents in a popularizing way the life and works of Ferdynand Goetel, writer and publicist, president of the Polish PEN Club (1926–1933) and the Trade Union of Polish Writers (1932–1939), member of the Polish Academy of Literature (1936–1939), organizer of the aid for the literary community during the German occupation, co-editor of the underground journal Nurt, as well as a participant in the first Polish delegation to the crime scene in Katyn (1943), a staunch emigrant in London after World War II, whose works were completely banned by the censorship in the Polish People’s Republic. The first part presents the complicated fate of the author in several literary periods: his Young Poland beginnings, the literary success achieved in the interwar period, the period of war and occupation, and the post-war years spent in exile. The second part presents, in an orderly and possibly comprehensive approach, the rich oeuvre of the writer. It contains a discussion of his works, broadly interpreting the ones included in the anthology, which consists of: two fragments of “journey impressions” from Przez płonący Wschód [Across the blazing East], three short stories (Ludzkość [Humanity] from the interwar period, Zemsta [Vengeance] and Dzieci nie płaczą [Children don’t cry] from the emigration period), two chapters from the diary Czasy wojny [The time of the war] (including a report from the delegation to Katyn) and a fragment of the unfinished novel Samotność [Loneliness].
BIBLIOTEKA KRYTYKI LITERACKIEJ KWARTALNIKA „NOWY NAPIS”
RADA NAUKOWA: Marian Kisiel, Wojciech Kudyba, Józef Maria Ruszar
RECENZJA NAUKOWA: Włodzimierz Bolecki, Maciej Urbanowski
AUTOR: Krzysztof Polechoński
REDAKCJA: Adrian Kyć
KOREKTA: Sabina Wojtasiak, Aleksandra Luberda
PROJEKT TYPOGRAFICZNY: Marcin Bruchnalski
OKŁADKA: Aurelia Milach
SKŁAD I ŁAMANIE: Alicja Stępniak
Zrealizowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu Kanon Polski.
Wydawnictwa / Pokolenie Solidarności / Pokolenie Solidarności. Antologia

Konkurs literacki „Pokolenie Solidarności” został zorganizowany przez Instytut Literatury w 2021 roku dla uczczenia 41 rocznicy powołania NSZZ „Solidarność” oraz 40 rocznicy wprowadzenia stanu wo - jennego. Do konkursu przyjmowano trzy formy literackie: opowiadania, powieści oraz utwory non-fiction (w tym dzienniki, wspomnienia, reportaże i biografie), których tematyka dotyczyła historii, działalności lub spuścizny NSZZ „Solidarność”. Do udziału w konkursie – poza kategoriami przeznaczonymi tylko dla działaczy „Solidarności” — mógł przystąpić każdy. Nadesłane prace oceniało jury w składzie: prof. dr hab. Michał Januszkiewicz, prof. dr hab. Piotr Müldner-Nieckowski, dr Paweł Nowakowski oraz dr Jarosław Szarek (przewodniczący).
W Antologii publikujemy utwory, którym w konkursie literackim „Pokolenie Solidarności” przyznano trzy pierwsze miejsca w kategorii opowiadanie, oraz teksty wyróżnione w kategorii non-fiction.
SPIS TREŚCI
Wstęp / 5
NON-FICTION
Małgorzata Sochoń, Tato Kazio / 11
Irena Brojek, Nieproszeni goście i tego skutki, czyli esbeków trzech / 23
Tomasz Topielec, Mało śmieszna konspira / 29
OPOWIADANIA
Ewa Kondratowicz, Jaga / 53
Marek Strzała, Widziałem Ulissesa / 79
Jacek Maluszkiewicz, Robotnicy / 99
Kamila Szmigiel, Pierwsza przychodzi otchłań / 117
***
Publikacja powstała dzięki wsparciu finansowemu Instytutu Literatury w ramach „Tarczy dla literatów”.
Wydawnictwa / Książki finansowane przez Instytut Literatury / Władcy czterech ścian

Opowiadania wracają do łask. Po latach, kiedy w Polsce uważano je za rodzaj literackich wprawek, wreszcie wydawcy zaczęli rozumieć, że to ważny gatunek prozy. Dający wiele możliwości autorowi, a jeszcze więcej przyjemności czytelnikowi. Cywińska jest mistrzynią dialogu, budowania napięcia, ale też bawienia czytelnika nonsensem, groteską i żartem. Nawet jeśli dotyka spraw ważnych i poważnych jak śmierć, czy przemoc domowa. Jeśli coś w życiu nie jest możliwe, ona opisuje to tak, że wierzymy, iż istnieje – jak podniebny lot kanapą czy znikające ściany. Mamy tu duże miasta, miasteczka, wsie i ich mieszkańców: czasem buraczanych i zaściankowych, ale zawsze z krwi i kości. Nam bliskich, bo przecież każdy z nas zna kogoś takiego.
– Małgorzata Karolina Piekarska
O ludziach można różnie, na serio i z przymrużeniem oka. Jolanta Cywińska, która przez lata pracy dziennikarskiej poznała dobrze nie tylko aspirujących do nowych elit mieszkańców warszawskich blokowisk, ale i ambitnych obywateli prowincjonalnych miasteczek, postanowiła uczynić z ich opisu groteskę. I o ile jedne jej opowiadania jedynie zbliżają się do granic pure nonsense'u, a inne otwarcie ją przekraczają, to w niemal wszystkich odnajdujemy mrożkowskie klimaty. Bo choć czasy się zmieniają, ludzie pozostają w gruncie rzeczy tacy sami i Autorka zdaje się nam o tym na każdej stronie swego zbioru przypominać.
– Zbigniew Zbikowski
Jolanta Cywińska – pisarka, dziennikarka i terapeutka. Ukończyła Etnologię i Antropologię Kulturową na Uniwersytecie Warszawskim oraz studium psychoterapii w Instytucie Psychologii Stosowanej w Warszawie. Fascynuje się człowiekiem i prawami rządzącymi ludzką naturą. W swojej twórczości ukazuje ludzi targanych wątpliwościami i zmagających się z niełatwymi wyborami. Autorka jest również psychoterapeutką, a akcje jej książek są niejednokrotnie tłem dla ukazania najskrytszych zakamarków ludzkiej duszy. Należy do Stowarzyszenia Pisarzy Polskich oraz Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. Opublikowała książki: Stracić głowę – 12 opowiadań (2002), Zamek na skraju światów (2006), Etiuda matrymonialna (2009), Trzy kroki od miłości dwa kroki od śmierci (2016). Na jej autorskiej stronie www.cywinska.waw.pl znajdują się m.in. recenzje i streszczenia wydanych książek.
---
Wydawcy: Oddział Warszawski Stowarzyszenia Pisarzy Polskich
Redakcja: Zbigniew Zbikowski
Korekta: Małgorzata Strękowska-Zaremba
Projekt graficzny i skład: Tunia
Ilustracje: Piotr Wojciechowski
ISBN 978-83-961519-1-9
Wydawnictwa / Książki finansowane przez Instytut Literatury / Punkt wyjścia

Tom „Punkt wyjścia” zawiera 30 wierszy opisujących niepewną intelektualnie, duchowo i emocjonalnie sytuację młodego wrażliwego człowieka na tle pejzażu współczesnej Polski, Europy i świata.
Publikacja powstała dzięki wsparciu finansowemu Instytutu Literatury w ramach Tarczy dla Literatów.
---
Miejsce i data wydania: Kraków, 2022
Redakcja: Piotr Lamprecht
Projekt graficzny: Magda Dębicka
Projekt okładki: Urszula Łozińska
ISBN: 978-83-964454-1-4