08.02.2024

Nowy Napis Co Tydzień #240 / W księstwie poezji Józefa Barana

Poeta nie zaczyna się wtedy, kiedy napisze wiersz czy tomik. Tylko wtedy, gdy ułoży ze słów całe gospodarstwo czy księstwo wyobraźni, gdzie architektura jest doskonale zakomponowana, są ogrody, sąsiedziJ. Baran, Pokój i wojna, Warszawa 2022, s. 357.[1].

– tak zdefiniował poetę Józef Baran w wywiadzie, który przeprowadził z nim Jakub Ciećkiewicz na łamach zapiśnika Stan miłosny… przerywany w roku 2019. I takie właśnie księstwo ze słów zbudował autor w Pokoju i wojnie – swojej najnowszej książce poetyckiej.

Józef Baran własne księstwo budował od 1974 roku, kiedy zadebiutował tomem Nasze najszczersze rozmowy. Wiersze. Poetyckie księstwo wyobraźni rozprzestrzeniało się sukcesywnie i owocnie; do tej pory poeta wydał około czterdziestu książek, w tym cztery tomy dzienników. Gospodarstwo Józefa Barana jest zadbane, dopracowane architektonicznie, nienaganne i oryginalne. Są w nim sąsiedzi, ogrody i wciąż otwarta brama…

Tom Pokój i wojna zawiera wiersze z lat 2020–2022. Zbiór podzielony został na trzy części. I chociaż każda z nich ma odrębny własny tytuł, łączy je przewijający się wręcz obsesyjnie motyw ulotności życia – zawieszenia pomiędzy istnieniem i niebytem. Ziemią i „lodowatym Kosmosem”Tenże, Baśń o utraconej wspólnocie [w:] Pokój…, s. 11.[2]. Obsesja ta jest nadzwyczajnie różnoraka. Nie sposób oderwać się od egzystencjalnych rozważań poety. Żaden chyba z żyjących, dojrzałych twórców tak nie zobrazował stanu ducha zbliżającego się do mety człowieka.Nie ma w wierszach Józefa Barana gorzkiego rozrachunku z życiem, a jest mnogość pytań otwartych, skierowanych do Niewiadomego. Poeta w dialogach ze sobą i z Niewiadomym nie buntuje się, chociaż jest afirmatorem życia. Stwierdza: „każdy ma do dyspozycji naparstek życia / którym usiłuje wyczerpać świat”Tenże, Rzeczywistość w naparstku [w:] Pokój…, s. 121.[3], a wiersz Próba podsumowania kończy pytaniem:

[…]
czymże to wszystko jest
co się życiem
mieni
na co patrzę
z baranim zdziwieniem
znajdując na to coraz to inne
sprzeczne odpowiedzi?Tenże, Próba podsumowania [w:] Pokój…, s. 136.[4]

Kilkakrotnie w zbiorze Pokój i wojna pojawia się motyw dmuchawca, symbolizujący kruchość istnienia. Sam poeta w biograficznym filmie Poeta pisze sobąPoeta pisze sobą, M. Giza, Polska 2018.[5], siedząc nad rzeką w Borzęcinie, dmucha w przekwitłe główki lekarskiego mniszka, które bezpowrotnie porywa wiatr. Nad tą samą rzeką w sierpniu 2022 roku Józef Baran napisze wiersz Myśl wysnuta z rozgwieżdżonego sierpniowego nieba:

wszyscy mieszkamy
w Wielkim Kosmosie


w Nowym Jorku
Koziej Wólce
czy Lagosie


zewsząd
rozwiera się w nas
Nieskończoność


jak uwierzyć
że jesteśmy skończeni


(Borzęcin 27/28 sierpnia 2022)J. Baran, Myśl wysnuta z rozgwieżdżonego sierpniowego nieba [w:] Pokój…, s. 126.[6]

Spacerując z autorem Pokoju i wojny po jego wyjątkowym księstwie wyobraźni, warto zatrzymać się przy pięknych lirykach poświęconych wnuczkom, żonie, a także zmarłym przyjaciołom: Markowi Karwali, Adamowi Zagajewskiemu, Stanisławowi Dziedzicowi. Warto przemyśleć słowa zawarte w mądrym tryptyku Wielki testament:

1
zostaną po nas
chmury góry
światło
powietrze
niebo ziemia
losy
do wypełnienia
słowa do wysłowienia


dla nowych
ust i oczu łapczywych
którym
podobnie jak i nam się zdawało
że wszystko dla nich
stworzone zostało


2
najprościej niczemu się nie dziwić
najprościej o nic nie pytać
i tak na nic nie ma odpowiedzi
ten świat jest bez przewodnika


3
oglądać cieszyć się
czerpać łyżeczkami
małe szczęścia

         i przechodzić
bo już z tyłu
niecierpliwią się
następni wycieczkowicze
z biletem
jednorazowego wykorzystania


(1988/2020)Tenże, Wielki testament [w:] Pokój…, s. 101–102.[7]

Józef Baran, poeta unikający w wierszach polityki, nie pozostaje obojętny wobec wojny toczącej się w Ukrainie. W jednym z utworówobawia się, by szala gry o pokój nie uruchomiła lawiny, by „rozkosz burzenia” nie wygrała z „mozołem tworzenia”, bo „w tej grze stawką jest nasz świat”Tenże, Prawie piosenka o pokoju i wojnie [w:] Pokój…, s. 72.[8],a:

zwycięzcą jest tylko
pani sędzina
w czarnej masce
[…]
pomaga jej w tym asystujący
na linii bocznej
bazyliszek, robiący
do niej
szelmowskie
kremlowskie okoTenże, Song o wstecznym postępie [w:] Pokój…, s. 74–75.[9].

Wzruszający jest liryk Rozmowy o niczym napisany 25 marca 2022 roku. Autor przywołuje w nim czasy pokoju, beztroskiej rozmowy o niczym przy kawiarnianym stoliku przerwanej widokiem ukraińskiej „diewuszki” odrzuconej przez trąbę powietrzną wojny tysiąc kilometrów od domu, która:

przycupnęła z plecaczkiem
samotnie na ławce plantowej
przytula się twarzą do słońca
jedynego kochanka
który jej się ostałTenże, Rozmowy o niczym [w:] Pokój…, s. 81.[10].

Zacytowane wersy pochodzą z utworów zebranych w drugiej części tomu, który nosi tytuł Pokój i wojna – tak autor nazwał cały tom. Warto zwrócić uwagę na symbolikę grafiki zdobiącej okładkę książki. Ptaki-samoloty, które fruną pionowo w dół, zmieniając kolor skrzydeł: od białego poprzez szarość aż do czerni. Osobiście odczytuję tę grafikę jako lot ze spokojnego, czystego nieba do wojennej czerni symbolizującej śmierć. I nie chodzi tu tylko o konkretnie rozgrywającą się wojnę w Ukrainie, ale – uniwersalizując – życie człowieka, które ma swój początek i koniec. I do tej wędrówki ziemskiej Józef Baran nieustannie na kartach tomu Pokój i wojna powraca. Każdy z wierszy w tym zbiorze jest zbudowany z niepowtarzalnej tkanki słownej, trudno opuścić księstwo poezji wybitnego architekta. Autor z prostych, szlachetnych cegiełek słów wzniósł ekskluzywne budowle, których nie pokona żaden nowy trend ani czas. Uważam, że Pokój i wojna jest najlepszym tomem wierszy Józefa Barana – polecam gorąco jego lekturę!

J. Baran, Pokój i wojna, PIW, Warszawa 2022.

Pokój i wojna - - Państwowy Instytut Wydawniczy

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Irena Kaczmarczyk, W księstwie poezji Józefa Barana, „Nowy Napis Co Tydzień”, 2024, nr 240

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...