28.01.2021

Nowy Napis Co Tydzień #085 / Nagi

Jestem nagi jak powietrze.

Zabłąkałem się w lesie niewidoczności.

Jaka to radość być dostrzeżonym

Przez prześwity pomiędzy drzewami,

Przez półprzymknięte ślepia chmur,

Przez oczy, które nie chcą

Ani mojego dobra, ani zła.

 

Jestem nagi jak powietrze,

Aby nie zapatrzeć się w siebie,

Przepuścić patrzące krakanie kruka.

Więcej utworów Zbigniewa Chojnowskiego znajduje się w naszej czytelni. Zachęcamy do zapoznania się z twórczością poety.

Wiersze opublikowane zostały dzięki Tarczy dla literatów.

 

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Zbigniew Chojnowski, Nagi, „Nowy Napis Co Tydzień”, 2021, nr 85

Przypisy

    Powiązane artykuły

    Loading...