04.01.2024

Nowy Napis Co Tydzień #235 / Na roraty

Najkrótsze dni, najdłuższe noce

Grudniowy czas…

Coraz to mniej, niewiele już

Tych wszystkich kiedyś bliskich

Dawnych nas…

 

Przy stołach, w poczekalniach

Nad wodą, w parku, między szpalerami

I w zamyśleniu zaokiennym (tym w pociągu)

Coraz to więcej duchów się przysiada

Podróżuje z nami…

I wymieniamy znowu „z kiedyś”

Opowieści

Zdradzamy plany

Konfrontujemy ten i tamten świat

 

O Boże, jak dalekie to już światy

Uliczka tamta i miasteczko

Grudniowa ni to noc ni świt

I idzie chłopiec mały z Babką na roraty

Dymią kominy pierwsze

Żółtawe oka zapalają domy

I Babka – widmom tak więcej czy znajomym

Co trochę odpowiada: „O dzień dobry

Pochwalony. Pochwalony…”

A w moja stronę: „ukłoń się i ty”

 

Najkrótsze dni, najdłuższe noce

Grudniowy adwentowy czas

W  mieście dziś – wtedy nawet nam nieśnionym

I na rubieżach czasu niewyobrażalnych

Prowadzisz Babciu znów tamtego chłopca

Czuję w mej dłoni kostki, Twojej wtedy

Tamtej wtedy dłoni

Idziemy znowu na roraty

Przez który bardziej świat?

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Leszek Długosz, Na roraty, „Nowy Napis Co Tydzień”, 2024, nr 235

Powiązane artykuły

04.01.2024

Nowy Napis Co Tydzień #235 / Kantyczka tyniecka

W Tyńcu, w klasztorze mnisi śpiewają

Jak przed wiekami

Duch Święty serca mości

Lulajże w nas, pomiędzy nami

Chwała na wysokości

 

I czy gorliwa tak kolęda

Śpiew aż tak serdeczny sprawił?

Że gdzie był strop

Wskroś nawy – okręt sunie w chmurach
(Sam niczym chmura wielki)

 Sianem naładowany…

 

Siano wieziemy, krzyknie z góry

Benedykt, Patron Święty

Aby nie pomarzł Wam

Żeby się pootulał

 

Że niezwyczajne to jest siano

Po ździebku i Wy bierzcie

Niechże każdemu się przymnoży

Łąka… i z łąki

Dla duszy umajenie wszelkie

 

Potem, posługę kończąc

Tak do Załogi zwraca się i prawi:

To jest to miejsce

To jest to wzgórze  com Wam mówił

– Pieczęć nad wiekami…

 

W Tyńcu, w klasztorze

Mnisi śpiewają

Duch Święty serca mości

Lulajże w nas, pomiędzy nami

Chwała na wysokości…

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Leszek Długosz, Kantyczka tyniecka, „Nowy Napis Co Tydzień”, 2024, nr 235

Powiązane artykuły

04.01.2024

Nowy Napis Co Tydzień #235 / Piosenka na Boże Narodzenie

Urastaj mi powracaj cieniu domu dalekiego

I ty choinko pod oknem świetlista

Łzo czysta skryta

U oka dziś mojego

 

Raduj się, wesel mi się jeszcze

Dziecinne moje Boże Narodzenie

Po calutkim choćbym szukał świecie

Nie wypatrzę gwiazdki tak pierwszej

Nie napotkam pasterzy weselszych

Nie ma już zim takich na ziemi

I na firmamencie

 

Rozpierzchło się przeweseliło

Ono śliczne wtenczas świętowanie

Łańcuch ludzi, aniołów

Pospołu u stołu

Biel święta na sianie

Urastaj, wspominaj mi się świątecznie

Cieniu domu pierwszego

Mateczniku żywiczny starodrzewiany

Przez pokoje twe przeszły pokolenia liczne

Ażeś sam się rozstąpił

Na Cichą poszedłeś Polanę

 

Snuj się mi kolędo

Na dalekich jak juz kilometrach

Mrok na polach, ciemne drogi

A w okienku urojonym

Lśni choinka ustrojona

Daleko…

Urwis mały cięgiem przy niej chodzi

Złoconego gwałtem urwać chce orzecha

Z samego czubeczka

Na imię mu Leszek

Jeszcze mu nie przeszło.

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Leszek Długosz, Piosenka na Boże Narodzenie, „Nowy Napis Co Tydzień”, 2024, nr 235

Powiązane artykuły

21.12.2023

Nowy Napis Co Tydzień #234 / Zasypiaj cichutko

odsłuchaj0:00

                    Zasypiaj cichutko – kolęda

                        (słowa i muzyka  Leszek Długosz )

 

Zasypiaj cichutko w zapachu jedliny

Jeszcze noc  za oknem głucha

Jeszcze świtu długo szukać

Jeszcze tyle w świecie zimy

 – Tyle jeszcze w świecie zimy

 

Radości iskierko wśród naszych frasunków

Jeszcze nie wiesz co cię czeka

Co ci świat da w podarunku

– Co ci świat da w podarunku?

 

Ech muzyko gdy się wpraszasz

W niestosownej tak godzinie

No to zagraj, ale cicho

Zagraj cicho tej dziecinie

 

Wszystkie tony aksamitne dobywajcie

Basy, skrzypce

Niech no mały popamięta

Co mu grano przy kołysce

 

Zasypiaj cichutko obudzisz się rano

Jeszcze zdążysz się napatrzeć

Jeszcze zdążysz się nauczyć

jak topnieją ludzkie serca

jak się zmieniają w kamień

 

Zasypiaj cichutko w zapachu jedliny

Jeszcze noc za oknem głucha

Jeszcz świtu długo szukać

Tyle jeszcze w świecie zimy

Jeszcze tyle w świecie  zimy

  (Muzyka , część instrumentalna)

 





Logo MKiDN
 

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Leszek Długosz, Zasypiaj cichutko, „Nowy Napis Co Tydzień”, 2023, nr 234

Powiązane artykuły

21.12.2023

Nowy Napis Co Tydzień #234 / Kantyczka mała

odsłuchaj0:00

 

                               POKOLĘDUJMY !

 

   KANTYCZKA   MAŁA   

Kantyczka mała, lecz doskonała

Z mroku się z ciszy wyłania 

Gdzie byś nie kluczył

Usłyszysz – wrócisz

– Znowu u szopy tej staniesz 

 

Co za muzyka, że tak dotyka

Serca  

I lód, że topnieje

Że w noc przepastną widzisz znów jasność

Gwiazdę i Szlak i Nadzieję

I Gwiazdę i Szlak

I Nadzieję…

Snuj się piosneczko, utulaj Dziecko

Jak śnieżna kulo – mknij Ziemio

W bezkresną noc ciemną

– Lampy krąg jasny

Twarze co zgasły

Serca dziecinną kołatką przywołaj

Zawołaj

Tu zaproś raz jeszcze

 

Lulaj nam lulaj, piąstki roztulaj

– Siano niech pachnie jak wiosenne ziele

Moc czarodziejska  przy tych jasełkach

– Że czas nie za późny, że trud nie napróżny

Spraw znowu

Weź  gorycz, a wiary daj wiele…

 

Kantyczka śliczna – słów zwykłych kilka

Od zawsze znasz je na pamięć

Nagle zanucisz ?... A jakbyś wrócił

W świat jeszcze pełen uniesień

Najpierwszych najszczerszych

Co przecież

Co jeszcze nie kłamią

 

Logo MKiDN

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Leszek Długosz, Kantyczka mała, „Nowy Napis Co Tydzień”, 2023, nr 234

Powiązane artykuły

03.10.2023

Kolęda

Kiedy wyjdą wszystkie karpie

z zimnych stawów

o jednookiej przerębli

by w blasku

zjawić się na białych obrusach

 

Kiedy wszystkie świerki

wywędrują z lasów

i wyrosną z parkietów

dywanów i gumolitów

jak różnokolorowy i trochę nierealny

las

z dziecięcych marzeń

 

Kiedy nawet w szpitalach

śmierć na chwilę

przerwie pracę

by zasiąść

do wieczerzy wigilijnej

 

Mógłby się nam nawet narodzić Jezusek

Mały i niepozorny

zwyczajny

byśmy go znowu

nie rozpoznali

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Zygmunt Flis, Kolęda, Czytelnia, nowynapis.eu, 2023

Powiązane artykuły

22.12.2022

Nowy Napis Co Tydzień #183 / Duchowość Kresów

Mariusz Olbromski w rozmowie z Małgorzatą Glabisz-Pniewską opowiada, jak na Kresach w czasie wojennych zawirowań, kwitnie życie religijne i w jaki sposób ludzie tam żyjący przygotowują się do tegorocznych świąt Bożego Narodzenia. Zachęcamy do wysłuchania audycji Pierwszego Programu Polskiego Radia z cyklu „Ślady na piasku” poświęconej religijności Kresów Wschodnich.

Zachęcamy do wysłuchania audycji tutaj.

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Małgorzata Glabisz-Pniewska, Mariusz Olbromski, Duchowość Kresów, „Nowy Napis Co Tydzień”, 2022, nr 183

Powiązane artykuły

19.10.2022

Kolęda

wigilią pachnie cały dom

o bliskich myśli każdy

zapal choinkę wyjdź przed sień

poszukać pierwszej gwiazdy

i przynieś siana cały bróg

i ryb pachnący więcierz

dla ciebie leśnych zwierząt trucht

wywróży to co zechcesz

a potem będziesz całą noc

wpatrywać się w tę ciszę

dopóki ci na szybie mróz

kolędy nie wypisze

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Andrzej Krzysztof Torbus, Kolęda, Czytelnia, nowynapis.eu, 2022

Powiązane artykuły

16.08.2021

MIASTECZKO

To było zwykłe miasteczko pomalowane
w liszaje zadr, sąsiedzkich sporów i zawiści.

 

Tam wszyscy wiedzieli o wszystkim,
nawet jeśli nie chcieli, bo plotka, niczym
kurtyzana, oddawała się za łyk sensacji.

 

To było zwykłe miasteczko, w którym byle
psy miały swoje własne budy i łańcuchy,
koty kalenice, wróble ulubione parapety,
konie plac na lokalnym targowisku,
a szczury i myszy opuszczone stodoły,
piwnice z krzyżowymi sklepieniami,
strachy strychy, sumienia konfesjonały.

 

Miasteczko z głupim Staśkiem i innymi
aniołami, z rudą Jaśką zakochaną
bez pamięci w (nie)rudym synku,
z Felką, co to każdemu i z każdym,
ze Zdzichem, któremu wystarczył
łyk szczęścia zanurzony w mętnosinej
butelce, z babiną grożącą laseczką
grzecznym chłopcom od hip-hopu.

 

To było nudne miasteczko, w którym
smutne żony chodziły do wróżki,
mecenasi w „Stokrotce” dzielili się
wypłatą z miejscowym poetą,
ktoś grał w kapeli black metalowej,
dbający o zdrowie biegał lub jeździł
na rowerze - do kochanki, harcerze
zdobywali sprawności, młodzieńcy
dziewczęta, solidni dobre stopnie.

 

To było senne miasteczko, w którym
dachy przyglądały się polom, matczyne
pelargonie usychały na werandach
małych domków, a ludzie czekali
na nie wiadomo „co” i „dlaczego”.

 

Właśnie wtedy nadleciały nocne motyle,
a każdy niósł wielki wór myśli białych,
czystych, serdecznych i radosnych.

 

Gdy rozsypały się słowa po mieście,
czas zwolnił dwukrotnie.

 

Spojrzeli w okna ludzie – mecenasi,
lekarze, poeci, Felka, Jasiek i Stasiek,
głupi i ci mądrzy inaczej, zrzędliwi,
uparci, pani i dziad, abstynenci i trzeźwi
(lecz tylko od święta), wierzący i wątpiący.
Ich świat się wybielił .

 

Rozjarzyły się drzewka przy stołach zastawionych
najlepszą zastawą, łamali się ludzie wzruszeni,
głosy na przemian płakały, śmiały się, drżały.

 

Potem stary Cygan wziął w ręce skrzypce stryja
Penki i zagrał niczym wiatr na strunach świata
a wtedy rozbrzmiały dźwięki kolędy:

 

Było cicho na dworze, pierwszy anioł już zasnął,
kiedy gwiazda wspaniała rozświetliła się jasno.
Zasmarkany pastuszek coś tam cicho zamruczał
o tym królu, co kiedyś przyjść musiał.

 

A ta mała dziecina wszystkim kawał sprawiła.
W stajni światło nastało, tam mu mama śpiewała:
„Lili lili li laj lili lili li laj lili laj”.

 

Takie to było miasteczko.

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Adriana Jarosz, MIASTECZKO, Czytelnia, nowynapis.eu, 2021

Powiązane artykuły

19.03.2020

Wiersze

Dawid Mateusz podczas spotkania literackiego w Stawisku odczytuje swoje wiersze: Wykształcenie, Perspektywy, Hymn pierwszy, Sweetheart Come, Kolęda.

 

Jeśli kopiujesz fragment, wklej poniższy tekst:
Źródło tekstu: Dawid Mateusz, Wiersze, Czytelnia, nowynapis.eu, 2020

Powiązane artykuły

Loading...